Problem 400D !!!

Witam !
Mam taki problem, przy robieniu zdjęć aparatem (Canon 400D) z lampą standardową lub zewnętrzną Metz 45-CL1 zdjęcia wychodzą prześwietlone lub niedoświetlone oczywiście zależy to od odległości. Pomimo że lampa jest nastawiona na fotokomórkę, a aparat na manualu to np. z odległości 2m mam prześwietlone zdjęcie, przy 5m wychodzi mi niedoświetlone i jest to dla mnie bynajmniej dziwne z tego względu iż mam lustrzankę analogową typu (Praktica BCA) która z tą lampą współpracują bardzo dobrze. A jak wiadomo fotokomórka jest od tego aby dostarczać informacje lamie o odległości od fotografowanego obiektu i dawać odpowiednią moc błysku, więc zdjęcia nie powinno być prześwietlone lub niedoświetlone niezależnie od odległości. Również to samo dzieje się z lampą wbudowaną w aparat, podobny efekt występuje. Ten aparat mam dopiero miesiąc wiec może to jest kwestia ustawień, lub usterka mechaniczna?? Chodź mi się wydaje że wszystko ustawiałem dobrze.
Pozdrawiam

Najpierw pytanie: czy ten Metz to jest lampa z własną automatyką i wyzwalasz ją na prostej fotoceli?

Jeśli tak, to trzeba problem rozdzielić na dwoje:
- po pierwsze Metz nie ma wpływu na naświetlenie, bo odpala od przebłysku lampy wbudowanej z 400D. uprzedzając pytanie - tego przedbłysku nie da się wyłączyć.
- po drugie sama wbudowana prześwietla z 2m, bo E-TTL tak ma; a niedoświetla z 5m, bo pewnie jest za słaba.

EDIT: tu juz to tłumaczyłem, konkretnie na przykładzie studyjnych:
http://canon-board.info/showthread.php?p=149630