a610 vs g3(g5) zdjęcia sportowe

Witam
Od jakiegoś pół roku jestem posiadaczem aparatu a610.
Byłem już dwóch cięższych plenerkach fotograficznych czyli np. pokaz taneczny na hali sportowej.
Ten a610 radzi sobie nawet nawet ale mógłby być ciut lepszy .
Ale o co mi chodzi:

Jak robie zdjęcia bez zooma to zdjęcia wychodzą ładnie (iso 100 i czas aby tancerki nie były za bardzo rozmazane)
Gorzej jak robie zbliżenia ten Canon ma ciemny obiektyw i i zdjęcia już mi niestety nie wychodzą.
Iso 200 to troszke za dużo jak dla tego aparatu , a żeby rozjaśnić scenę w inny sposób to można też wydłużyć czas naświetlania ale przy tancerkach to raczej chybiony pomysł:)
Widzę że seria G ma b. jasne obietywy. i właśnie sam ten obiektyw w zupełności wystarczyłby do moich potrzeb , ale gdzieś wyczytałem że a610 jest momo wszystko lepszy mimo ciemniejszego obiektywu , więc jak to jest?

Druga sprawa to RAW-y. Nie miałem jeszcze z nimi do czynienia ale wyczytałem że jest możliwość w miarę bezstratna korekcja jasności zdjęcia na kompie.

Czy ktoś mógłby mi doradzić czy powinienem pozostać przy a610 czy jednak przeskoczyć na G3(g5) choć jednak bardziej z tych dwóch modeli polecacie G3.
aha i jeszcze jedno: jeśli chodzi o ISO to najprawdopodobniej robiłbym max na 100 w tych warunkach (tak jak na a610-ce)

Pozdrowionka

G3/G5 jest o 1 1/3 dzialki jasniejszy na dlugim koncu od A630. A ze to ci wystarczy przy iso100 w hali sportowej jakos nie moge uwierzyc zwlaszcza jesli chcesz fotografowac ruch. Moze jednak G6 albo G7 sa nowsze wiec powinny miec lepsze algorytmy odszumiania, wiec i iso wyzsze ustawic mozna.

Wiadomo że tej klasy aparatem trudno zrobić nieporuszone zdjęcia , ale mi mimo wszystko udało sie zrobić takie , hm powiedziałbym "akceptowalne".
Bo całkowicie zamrozić ruch tym aparatem przy tych ustawieniach to sie nie da.- głównie to są rozmazane ręce choć w tych większych grupach zdarzają sie też jakieś pojedyńcze twarze rozmazać, No , ale na lustro jeszcze mnie stać:(
Ew użyteczne wysokie ISO za małą cenę miałbym w fuji f20 nad którym też sie zastanawiam.
Jeśli chodzi o minusy G3 względem a610 to na razie znalazłem ,wolniejszy AF oraz wolniejszy tryb zdjęć seryjnych.

Jasnosc to jedno, a szybkosc aparatu (zwlaszcza AF) to zupelnie cos innego.
Mialem g3. Ma, ze sie obrazowo wyraze, refleks szachisty:)). Jezeli chcesz fotografowac cokolwiek co sie rusza to od razu zapomnij o g3/g5. No chyba, ze ustawisz ostrosc recznie i bedziesz czekal az ktos w nia wejdzie. Nowsze aparaty z serii g powinny byc znacznie lepsze, ale znowu cena... Najlepiej zbieraj na dslr. Jak juz uzbierasz, to stwierdzisz, ze kompakty to sie co najwyzej do cioci na imieniny nadaja;)

Tak , wiem że ten canon do najszybszych nie należy:)
Jak na razie zbieram na 350D (albo chociaż na 300D) ale jak na razie brak kasy:(
Myśle że do czasu aż nie będę miał odpowiedniej kasy to na razie przesiądę sie na coś pośredniego między kompaktem a lustrzanką , czyli Minolta A200 lub Panasonic FZ20(choć bardziej minolta jest w moim zasięgu cenowym).
A jak dozbieram te kilka stówek to w końcu przeskoczę sobie na DSLrka:)

300d jest w podobnej cenie jak a200. Po co marnowac czas i kupowac na chwile kolejny kompakt kiedy i tak go potem zmienisz na lustro?
Jesli Ci zalezy na szybkim AF i niskich szumach to nawet nie marnuj czasu na kompakty obojetnie jakie duze maja obudowy;)
Mialem okazje sie bawic canonem s3 kolegi i mimo, ze w dobrym swietle ostrzyl zaskakujaco szybko, to gdy przyszla lekka mgla bylem rownie zaskoczony tym, ze nagle przestal ostrzyc:) (af 350d troche zwolnil, ale dalej dzialal bezblednie). IMHO kompakty maja tylko dwie zalety: cene i kieszonkowy rozmiar. A200 nie ma zadnej z tych zalet ergo, ma same wady;)
Szumy mozesz sobie wygodnie porownac na dpreview.

No nie wiem:)
A200 chodzi za 1000 , do 1100 max , a 300d z obiektywem to 1500:)
Chyba że masz jakieś miejsce gdzie dostane za okolo 1200:)

Prosze bardzo:
http://allegro.pl/item163296919_eos_...d_dodatki.html
http://allegro.pl/item164304949__can...nowy_w_wa.html
za 1500zl mozna miec 300d z obiektywem, karta i dodatkami.
Jezeli lustrzanka Cie nie przekonuje, to chyba lepiej zostac przy a610, bo w zdjeciach sportowych z a200 duzej roznicy nie odczujesz a do kieszeni juz tego w zaden sposob nie zmiescisz.
Jedna z zalet scyzorykow sa male rozmiary, od powazniejszych zadan sa bagnety;)

hm , jeśłi chodzi o obiektyw to faktycznie niska cena (pomijaąc że to KIT ale na początek cos trzeba mieć)

Ten aparat widziałem , ale miałbym go na razie bez lampy , chyba że dałoby sie przeinstalować soft i lampa by zaczęła działać.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Makudonarudo

No nie wiem:)
A200 chodzi za 1000 , do 1100 max , a 300d z obiektywem to 1500:)
Chyba że masz jakieś miejsce gdzie dostane za okolo 1200:)

---

Chyba, że masz rodzinkę w stanach to możesz kupić G7 za 1300 zeta.