Canon 20D/30D/400D a Sony alpha 100

Trochę się naczytałem o 400d, i stwierdzam:

zalety : niskie szumy, duża matryca, 9polowy AF, canon
wady : niewygodny uchwyt, mały i ciemny wizjer, plastikowa obudowa

Przez przypadek w bydgoskim makro(w sklepie rzecz jasna, nie w trybie zdjęć) ujrzałem na wystawie aparatów wyłożone lustrzanki :
"lol? lustrzanki w makro? na wierzchu a nie w gablotce? mniejsza z tym, czas zabrać się za macanie!"
No i pomacałem, więcej zrobić nie mogłem, gdyż nijak nie można było ich włączyć, bo nie dali zasilania. Z macania potwierdziłem fakt, że brakuje "tego jednego palca" na uchwycie 400d, oraz że przykładanie go do oka jest pewnego rodzaju bólem.
Ze wstrętem brałem po kolei aparaty innych firm, aż tu nagle soniacz - pfleee. No ale cóż, biorę do ręki, wow, ale wygodny, i do oka pasuje - wręcz jak na mnie robiony. Poźniej w domu lookam na parametry i ostatecznie stwierdzam:

Sony alpha 100:
zalety : duża matryca, 9polowy AF, wygodny uchwyt, duży wizjer, tańszy
wady : niby większe szumy

Moje pytanie: za co canon chce
fotoBasia.pl Sony Alpha 100 +18-70 czarna 2475.00
fotoBasia.pl Canon EOS 400D+ 18-55 2669.00
200 zł więcej, jak aparaty nie różnią się parametrami, a na niekorzyść canona jest ergonomia. Pozatym 2 obiektyw soniacza w kicie jest dość tani:
fotoBasia.pl Sony Alpha 100 + 18-70 + 75-300 czarny 3149.00

Powiedzcie co o tym myślicie i przekonajcie mnie do kupna 400D bo jestem przywiązany do tej marki sentymentalnie:P

Porób fotki a sam zrozumiesz :)

Jw + zajrzyj na Allegro do działu obiektywy.

A tak w ogóle, to nie bój się sam podejmować decyzji :-) . Jak ci pasuje uchwyt, to go bierz.

Pzdr

Sławek

Jezeli twoja przygoda z DSRL skonczy sie na kitowych obiektywach to faktycznie Sony moze byc lepszym rozwiazaniem. Popatrz na obiektywy (jak dla mnie to wystarczy zeby wiedzec co wybrac), akcesoria itp., ktore chcialbys miec w jednym i drugim systemie i wybierz. Puszka tak naprawde jest malo istotna, bo za rok nie dosc ze bedzie kosztowala polowe ceny to jeszcze wyjda 3 nowe, a szklo zostanie.

no ale przecież mi chodzi właśnie o samą puszkę narazie, bo na pewno soniacz też ma swoje "elki"

Cytat:

---

Zamieszczone przez micles

no ale przecież mi chodzi właśnie o samą puszkę narazie, bo na pewno soniacz też ma swoje "elki"

---

Ma , tylko są droższe od canonowskich . Czy lepsze to się nie wypowiem . Oznaczone sa jako G oraz ZA .

Szanowna firma Sony miota się ostatnimi laty po różnych dziedzinach działalności. Co będzie jeśli w pewnym momencie "znudzi" się im dokładanie do deficytowego (wg danych za 2006 r.) segmentu foto? Gdzie wtedy znajdziesz serwis i obiektywy? Ja bym wybrał Canona, choć akurat 400D mnie nie przekonuje.

ja bym z tej dwojki bral Sony. lepszy chwyt to jedno, a dodatkowo stabilizacja matrycy piekna rzecz. co do obiektywow... umowmy sie, ze firmy trzecie tez maja calkiem spory wybor

jesli bardzo chcesz Canona to szukaj 20D. zdecydowanie najlepszy w tym zestawieniu, ale nowki za te pieniadze nie kupisz

Cytat:

---

Zamieszczone przez micles

przekonajcie mnie do kupna 400D bo jestem przywiązany do tej marki sentymentalnie:P

---

Więc kup 400D przez sentyment.
Ale później nie opowiadaj na forum, że brak mu "jednego palca" i odczuwasz ból przykładając body do oka.

Skoro (jak piszesz w swoim poście) Sony ma więcej zalet i jest tańszy - bierz go. Jeżeli nie chcesz - weź Canona.

Z całości Twojej wypowiedzi wynika z grubsza: napaliłem się na Sony Alpha bo jest lepszy, wygodniejszy i tańszy, ale namówcie mnie, żebym z niego zrezygnował i wziął gorszego i droższego Canona...
Sorry - nie rozumiem...

M@riusz

Chodzi o to, że nie widzę wad w sonym, chociaż wy napewno takie znacie(już kilka mam, chociaż słabych).
Generalnie wiem, że Canon to potęga, ale 400D bez gripa i innej gumki (czy jak tam)mnie nie przekonuje, bo jest strasznie niewygodny. Reszcie wierzę na słowo, gdyż jako takiego porównania w praktyce sprzętowego nie mogę przeprowadzić, a szukać testów jest ciężko, zakładając, że oba aparaty musiałyby być przetestowane przez jakiś serwis w podobnym czasie(mniejsze rozpiętości datowe) i do tego obiektywnie, żebym mógł coś z tego wywnioskować.

Chciałem od was usłyszeć, że 400D z gripem i wymienioną gumką która wystawała by ponad tego wielkiego LCD'ka (jeżeli takowa możliwość jest) jest dobrym aparatem i to na niego mam się zdecydować, ew powiedzieć, że technicznie sony jest do bani, tylko ergonomicznie bije gołą czterysetkę.

Wiem, że jestem wymagający i trochę bez sensu piszę, ale jak mam wydać 3500zł to wolę was trochę pomęczyć niż zaprzepaścić szansę na dobry sprzęt.