Jaki zestaw oświetlenia studyjnego do 400D?

Witajcie,
niedawno przesiałem się z analoga na cyfre i chciałbym sie troche zająć fotografią studyjną. Ostatnio kupiłem fotocele i podpiąłem do niej lampe Sunpaka - postawiłem z boku i wyzwalałem ją wbudowana w 400D lampą, za każdym razem błyskała, ale chyba cos nie tak z synchronizacją - gdyż na jakies 50 zdjęc - na 3-4 było widać dodatkowe światlo z tej lampy (próbowałem różnych czasów - od 1/60 do 1/320, 2 razy przy 1/160 było dobrze, kolejne próby na tym czasie - i nic, ciemno jakby nie odpalała, czyli ruletka... - tak jak i na innych czasach, a przypomne, za każdym razem ta dodatkowa lampa błyskała pelną mocą; wspomaganie lampa AF - wyłączone, czyli nie jest to kwestia przedbłysków.
Jaki może być powód takiego zachowania?
no i pytanie główne - jaki zestaw proponujecie do "domowego studia" po małych kosztach. Na allegro 1 parasolka+stojak+lampa z fotocelą kosztuje ok 200zl. Czy cos takiego będzie "współpracowało z 400D" bez kosztownych nadajników radiowych, czy innych "wspomagaczy"?
Będe wdzięczny za podzielenie sięwaszym doświadczeniem i porady.
Pozdrawiam

Maciej Błędowski

Przedewszystkim jesli juz tak chcesz to tylko do fotograowanie twarzy sie nadaje, choc i tu bedizesz mial mnustwo klopotow. To sa zarowki blyskwoe,a nie lampy. Niemasz regulacji mocy blysku. Dwa, polaczenie jest banalne, te zaroweczki maja fotocele, wystarczy ze sie podepniesz do jednej kablem synchro i po srapwei. Ale tka jak mowie jest to porazka.

Niewiem jak dziala lampa w 400D czy mam jakis pomair swiatla i dostosuwje sile blysku czy jak, ale mozliwe ze z zewnetrzej lamki wyswietla sie "mocniejszy" blysk bo lamap w aparacie mysli ze jest wiecej swiatla wiec daje slabiej.

Żarówki byskowe do wielu zastosowań mogą być :) Mają małą moc i brak regulacji, ale częto wystarczają z parasolkami. No i są tanie. Wyzwalać musisz przez kabel synchro z adaptera w stopce aparatu, albo przez lampę z 1 błyskiem (np. na Manualu 430EX + leciutki błysk) skierowaną np. w sufit. Lampa z 400D wyzwala przedbłysk pomiarowy (E-TTL) z którym przez fotocele odpala się druga lampa i błysku właściwego już nie widać. Lampa w sufit, fotocele w żarówkach do wielu zastosowań zupełnie wystarczają.

EDIT: Oczywiście może też być jakaś tania lampa. Ja np. używam do tego celu Yinyan BY-26AL z automatyką dla przysłony 2,8/ISO 100 (Metz 54 jest troche ciężki i nieporęczny do tego celu).

Cytat:

---

Zamieszczone przez Macios

Ostatnio kupiłem fotocele i podpiąłem do niej lampe Sunpaka - postawiłem z boku i wyzwalałem ją wbudowana w 400D lampą, za każdym razem błyskała, ale chyba cos nie tak z synchronizacją - gdyż na jakies 50 zdjęc - na 3-4 było widać dodatkowe światlo z tej lampy (próbowałem różnych czasów - od 1/60 do 1/320, 2 razy przy 1/160 było dobrze, kolejne próby na tym czasie - i nic, ciemno jakby nie odpalała, czyli ruletka... - tak jak i na innych czasach, a przypomne, za każdym razem ta dodatkowa lampa błyskała pelną mocą;

---

Powód jest trywialny - fotocela wyzwalała ci lampę w reakcji na błysk pomiarowy lampy aparatu. Ułamek sekundy później, gdy aparat robił zdjęcie a jego lampa błyskała w sposób właściwy, lampa na fotoceli nie reagowała, bo była rozładowana. I dlatego miałeś ciemno. Przerwa między błyskiem pomiarowym a właściwym jest na prawdę niewielka i patrząc na lampę właściwie nie ma możliwości tego zobaczyć (w każdym razie mała szansa), ale siła błysku pomiarowego wystarcza do wyzwolenia fotoceli.
Rozwiązania są 4:
1. Przestawić fotocelę, żeby reagowała na drugi błysk. Oczywiście o ile ma ona taką opcję. Wtedy pominie ona przedbłysk pomiarowy. Wada: lampa w 400D nie umie pracować inaczej jak w TTL-u, więc i tak będzie błyskać pomiarowo, aparat będzie ustawiał parametry na podstawie tego błysku, tylko później scenę doświetli ci jeszcze druga lampa, przez co masz ogromne szanse na prześwietlenie zdjęcia.
2. Lampa zewnętrzna z możliwością wyłączenia TTL-a (a co za tym idzie i błysku pomiarowego). Tylko trzeba wtedy ręcznie ustawiać ekspozycję, bo automatu niet.
3. Jakakolwiek lampa wyzwalana wężykiem - wady jak w punkcie 2.
4. Zanim zrobisz właściwe zdjęcie, wciśnij przycisk "*" na aparacie - lampa wtedy błyśnie wraz z lampa zewnętrzną, aparat zmierzy sobie światło i jak chwilę potem wciśniesz spust, to zrobi fotkę według tych nastaw. Tylko musisz poczekać aż zewnętrzna lampa się naładuje. Wady: możliwe, że trzeba będzie wprowadzić korektę ekspozycji, trzeba to przetrenować. No i między "*" a migawką trzeba chwilę poczekać.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Macios

wspomaganie lampa AF - wyłączone, czyli nie jest to kwestia przedbłysków.

---

Nie chodzi o przedbłyski wspomagające AF, tylko przedbłysk pomiarowy dla ustalenia ekspozycji.

Dzieki wielkie za wyjasnienie!! Będe jeszcze wdzięczny za porady dotyczące lamp/parasolek/przewodów - konretne modele, moc itp. Czy jesli kupie lampe/żarówke z fotocelą (z parasolka i stojakiem) to czy nie bede mial takiego samego problemu z jej wyzwalaniem? jedynym wyjsciem jest jeszce kupno kabla przyczepianego do aparatu (przez gorącą stopkę chyba, bo innego wyjścia nie ma)?

Witam ten wątek chyba najbardziej będzie pasował do odświeżenia a więc chodzi o to ze chciałbym kupić jakiś zestaw lamp studyjnych do mieszkania i mam pytanie czy taki zestaw by wystarczył http://allegro.pl/item231434859__s%5...0ws_zest5.html
Czy może znajdę coś innego w granicach 1600zł