Witam.
Po mojej średnio udanej przygodzie z Tamronem 17-50 oraz z Sigmą 17-70 (najwidoczniej pech :|), za namową wielu forumowiczów postanowiłem się skusić i ... wczoraj zakupiłem Canona 17-40mm f/4L USM, jeżeli to ma jakieś znaczenie to mój obiektyw pochodzi z serii US 0701 - tak czy inaczej trudno mi ocenić który to rok produkcji oraz jakiej jest on jakości?!
Przyznam się że wczorajsze testy rozpocząłem nie od robienia testów kartek, a od focenia rodzinnej imprezki - i jak na moje oko jestem?! szczerze zaskoczony jakością zdjęć tzn oddawanymi barwami, plastyką zdjęć...choć mam wrażenie ze mojemu Kitowi zdarza się uzyskać lepszą ostrość:) a przynajmniej robi fotki podobnej jakości w zakresie od 17 do 35mm - wyżej jest mydło.
Zatem po tym teście jestem skłonny podważyć wyższość tego obiektywu nad najzwyklejszymi kitami...skoro efekt jest podobny a różnice nikłe:|
Poniżej przedstawiam kilka zdjęć wykonanych 17-40mm L w pomieszczeniach przy ISO 400 i 800 i różnych przesłonach / zdjęcia w wersji full:
1. 40mm, f 8, ISO 800
2. 40mm, f 4, ISO 800
3. 40mm, f 4, ISO 400
4. 20mm, f 4, ISO 400
Pomyślałem sobie że jednak wypadałoby dać i karteczki - kąt 45 stopni odległość około 1m
1. 17mm, f4, ISO 100 tu mam wrażenie że nie jest idealnie
2. 40mm, f4, ISO 100
3. 17mm, f8, ISO 100
4. 40mm, f8, ISO 100
A na sam koniec, tym razem porównawcze L-ka 17-40 kontra KIT 18-50 - porównywany zakres to 17/18 - 40mm / przesłona w obu obiektywach to f8:
L-ka - 17mm f8
KIT - 18mm f8
L-ka - 40mm f8
KIT - 43mm f8
Po tym porównaniu jak dlamnie wygląda na to - że Kit ostrzy lepiej...i jest wyraźnie jaśniejszy.
Pytanie więc - czy to kolejny felerny egemplarz który domnie trafił, czy poprostu Mit za który karzą sobie słono płacić.