Zdecydowałem się na ten pierwszy, ale że dopiero po świętach to mam jeszcze kilka dni żeby się zastanowić. Różnica ok 1000zł, rzeczywiście warto? I tak będzie do sprzedania razem z cropem...
Wersja do druku
Zdecydowałem się na ten pierwszy, ale że dopiero po świętach to mam jeszcze kilka dni żeby się zastanowić. Różnica ok 1000zł, rzeczywiście warto? I tak będzie do sprzedania razem z cropem...
Ten canon to żadna rewelacja, sigma jest niezła, na szczęście ma HSM a przy tak szerokim kącie głębia jest na dyle duża że nawet jak by miała większe problemy z trafianiem z ostrością niż cano to i tak z w/w powodu jest ostro :). Niedawno sigma miała jakąś ofertę z przedłużoną gwarancją. Jak będziesz sprzedawał to chyba będzie lepiej jak to będzie jeszcze obiektyw na gwarancji. Ja miałem ten sam dylemat i podobne założenia…. Wziąłem sigme.
A sprawdzałeś jak wykonana jest sigma? Ona jest w wykonaniu EX, wiec nie ma się do czego przyczepić. Ja osobiście wole „gumowaną” obudowę sigmy ex niż farbę canona. Pamiętaj że obiektyw jest kupowany żeby go sprzedać w jakimś tam przewidywalnym czasie. Wydaje mi się że będzie łatwej sprzedać obiektyw na gwarancji niż bez niej tym bardziej że ten canon to nie L.
Jak bym miał wybierać obiektyw docelowy na kilka lat to pewnie tez bym dołożył do canona ale pytanie nie dotyczyło takiej sytuacji
Najgorsze jest to że co test to jakieś sprzeczne opinie. Raz Canon ostrzejszy raz Sigma. A w testach to już takie bzdury widziałem że staram się nie brać ich pod uwagę.
Poszukaj w allegro po ile chodzą używane obiektywy i policz na którym mniej stracisz. Obiektywy są … porównywalne
W sumie te obiektywy mają sens tylko w przypadku EF-S, po cropie mają i tak 16 na krótkim końcu czyli porównywalne z 16-35/2.8L tyle, że ciemniejsze od niego. W sumie ostatnia sugestia czeczota dotycząca porównania utraty wartości jest bardzo trafna.
Witam serdecznie smiling smiley
Hmm...to mój pierwszy post :-D Mam prośbę o pomoc, a raczej o poradę. Nosze się z zamiarem kupna obiektywu szerokokątnego. Biorę pod uwagę dwie opcje: Sigma 10-20 mm f/4-5.6 EX DC HSM lub Canon EF-S 10-22 mm f/3.5-4.5 USM (mam puszkę canona 40d). Czytałem wiele testów itd. więc orientuje się w różnicach technicznych. Za canonem niby przemawia lepsze światło i większy zakres ogniskowej, ale dla mnie priorytetem jest jakość zdjęć. Chodzi mi o to, czy ktoś z Was miał okazje pracować z obydwoma szkiełkami i jak to wygląda w praktyce? I czy różnica cenowa między nimi jest uzasadniona?
Z góry dziękuję i pozdrawiam...
Proponuję, abyś także wziął pod uwagę m.in. i dystorsję w tych szkłach. Polecam także lekturę testów tych obiektywów na optycznych. Nie wiem do jakich celów potrzebny jest Tobie szeroki kąt - warto się jednak zastanowić nad stałką, gdyż będziesz z niej chyba bardziej zadowolony niż z zooma. Pozdrawiam.