Mili moi podpowiedzcie czy do Canona 30d jest taka osłonka na lcd,cos w tym stylu? http://www.allegro.pl/item143679685_...a_za_bm_4.html
ew gdzie widzieliscie bo nie widze na Allegro
dzieki
Wersja do druku
Mili moi podpowiedzcie czy do Canona 30d jest taka osłonka na lcd,cos w tym stylu? http://www.allegro.pl/item143679685_...a_za_bm_4.html
ew gdzie widzieliscie bo nie widze na Allegro
dzieki
Osłonki i folie są panie jednym słowem do ****. Nic tylko przeszkadzają.
Ekraniku nie zarysujesz, no chyba, że się o to postarasz.
Ja bym to olał...
PS. Ale gdzieś na allegro były takie okienka z daszkiem naklejane na tył body - jak Ci zależy.
EDIT: tego typu: http://allegro.pl/item144150796_cano...d_nowosc_.html
Jak Ci nie żal 100zł to kup. Najwyżej po paru dniach wyrzucisz ;-)
Potwierdzam słowa Zielonego - jeśli się jednak uprzesz to folia będzie praktyczniejsza ale podgląd wykonanego zdjęcia mizerny. Folie takie bywają na allegro w zestawach do czyszczenia optyki ale nie we wszystkich.
Folią, moim zdaniem, też nie warto zawracać sobie głowy. W odróżnieniu od ekranu rysuje i wyciera się bardzo łatwo i trzeba by ją wymieniać tak co 1000 zdjęć, bo inaczej strasznie pogarsza obraz. Miałem, zdjąłem i następnej nakładać nie zamierzam :)
Moim zdanie folia jest ok - sam mam i sprawuje się całkiem dobrze. Ekranik nie jest wcale taki odporny, i moim zdaniem akurat jest raczej niezbyt dobrej jakości (w innych aparatch które miałem był lepszej). Folia kosztuje 6-8zł za kilka sztuk, jak się dobrze zamocuje (np. na mokro) to nie będzie przeszkadzać - spokojnie wszystko w menu się załatwi, zdjęcie też można podejżeć, choć to to raczej się później ogląda na monitorze komputera.
Takie jest moje zdanie ;)
dzieki za podpowiedzi <cmok>
troche żal takiego rysnąc...ale skoro twierdzicie ze nie jest tak żle...hmm
ale ja go wyjade swoim klukasem,bo on jest zawsze przede mną ;-)
a co do foli,to jak sie zużyjeto trza resztki jakoś zdrapać? zmyć? a to przecie szorowanie...........pewnie jestem przewrażliwiony,ale dzieki za zrozumienie :D
a ja mam inne zdanie o folii mam od nowości aparatu folie "Brando" i nie moge nażekać widać na wyświetlaczy wczystko oprucz folii i nie ma kleju więc po zdjęciu tez nie bedzoe problemów.
Co prawda dałem za nia coą koło 7 funtów ale napewno na nastepny tez kupie.
Ps : mam też taka na motoroli A1000 z dotykowym wyswietlaczem i tez sobie bardzo chwale tyle że musi to być "brando" a za jakość się niesety płaci
ja tez uzywam folii na lcd i nie narzekam... folia kosztuje doslownie pare groszy (ja za swoja dalem 1 zl. jak kupowalem aparat) a warto ja miec chocby ze wzgledow estetycznych... nie rysuje sie monitorek i komfort, ze tak latwo sie nie porysuje... a jak juz sie porysuje, to wymienia sie folie na nowa i po problemie.
a jezeli chodzi o jakosc zdjec na monitorku, to jak napisal trigger - to raczej się później ogląda na monitorze komputera.
Pozdrawiam.
W czasach 300D kupiłem sobie do niego osłonkę. Po krótkim czasie zagościła w szufladzie i przeleżała tam do czasu sprzedania trabanta. Jeśli ktoś nie używa ekranu np. do podglądu fotki po jej zrobieniu, to pewnie dla takiej osoby mógłby być przydatny. Ale mnie wkurzało ciągłe otwieranie/zamykanie klapki.