Wersja do druku
Szukam jakiejs inspiracji na prezent swiateczny dla samego siebie ;) w postaci jakiegos sloiczka, no wiec stawiam tutaj pytanie:
Gdybyscie mogli wybrac sobie jeden obiektyw do waszego canonka to co by to bylo ? Wybieramy z obecnie produkowanych jak i tych starszych, zarowno podlaczanych przez gwint EF (EF-S) jak i roznej masci adaptery. Jaki by byl ten jeden jedyny ?
Oczywiscie fajnie jakbyscie uzasadnili swoj wybor. Ograniczenie finansowe takze nie istanieja, w koncu marzenia sa za free ;)
Uwzględniając to co się już ma, czy zakładając start od zera i obiektyw jako "jeden jedyny"? ;-) W pierwszym przypadku - 500/4IS. W drugim - siląc się na "obiektywność" - 70-200/2.8IS, bo to zdecydowanie najlepsze z moich szkiełek, a realistycznie (zastosowania) - 100-400IS.
Krótko: jeden jedyny?
Mój typ to EF 35/1,4L
70-200/2.8 IS - moje marzenie. A z realnie osiągalnych to 85/1.8 i jak dobrze pójdzie to sobie taki po Nowym Roku sprawię. Na Boże Narodzenie to chyba jeszcze funduszy nie nazbieram. Na razie "na zastępstwo" kupiłem o rząd wielkości tańszego Jupitera 9 85/2.
mam nadzieje ze na Mikolajki ;-) (a wlasciwie do i przetestuje na barborce warszawskiej)
zakupie sigme 70-200 f2.8 ;-)
85L uf wreszcie ktos zadal mi to pytanie... ale ulga:)
Jedyny (ale już do piątki de )- 24-105 IS.
Jeden jedyny na święta, hmmm, MP-60 Macro albo jeśli byłoby więcej funduszy 100-400/4.5-5.6L IS. Powód prosty, nie mam tych szkieł a zwłaszcza makro bardzo by mi się przydało.
135/2
ooooo. ja jak Adamek
dlaczego ?? bo jest ostry !! 70-200/2.8 to przy nim zabawka dla grzecznych dzieci ( to moje zdanie )