Witam.
Chcialem sie zapytac jakie karty z tych Compac Flash dobrze wspolpracuja a Canonem s1.
bardzo bede wdzieczny za po podanie typow:)
dziekuje z gory
pozdrawiam
Wersja do druku
Witam.
Chcialem sie zapytac jakie karty z tych Compac Flash dobrze wspolpracuja a Canonem s1.
bardzo bede wdzieczny za po podanie typow:)
dziekuje z gory
pozdrawiam
Typ I i Typ II :mrgreen:
Jesli chcesz miec pewnosc ze ci sie nie zatnie przy dluugiej serii albo dlugim filmiku to kup np Sandisk Ultra 512MB/1GB albo Lexar Professional 40x lub 80x .
Inne dobre marki to Kingston (choc te czasem padaja) i Pretec.
Kingston odpada , kup sobie Sandiska - zwykłego lub ultra II, 256 MB spokojnie wystarczy
Na zdjecia tak, ale S1 (mimo ze to aparat) nagrywa rowniez calkiem przyzwoite filmiki o (prawie) nieograniczonej dlugosci.. dlatego raczej 256MB to moze byc za malo jak na wszechstronne zastosowanie tego aparatu.Cytat:
Zamieszczone przez lucien
co prawda jestem mało zaprawiony w bojach, ale od kilku miesięcy z powodzeniem używam zwykłe karty Kingston z Canonem S1 i nie mam zastrzeżeń.Cytat:
Zamieszczone przez lucien
Mam 256 MB i 512 MB, obydwie jeszcze mnie nie zawiodły. Do zdjęć wystarczają w zupełności. Przy filmach w najlepszej jakości się zapychają, ale to i tak właściwie bez znaczenia. Przy 640x480 30fps fine, na 512 MB mieści się ledwie 3 min.
pozdrawiam świątecznie,
moloch
Chodzi o to ze ogolnie... Kingstonowi zdarzyla sie wpadka, a Sandiskowi, Lexarowi itp nie.Cytat:
Zamieszczone przez moloch
Sa wadliwe karty Kingstona sa i niewadliwe. Ryzyko nalezy do kupujacgo, ale jest o wiele mniejsze gdy sie wezmie karte nie-Kingstona, ze karta padnie.
Kingston 256 MB został mi z Canona A60, po włożeniu go do S1:
- aparat stawał się gorący (szczególnie okolice lcd)
- niektóre zdjęcia "znikały"
po wymianie na sandiska powyższe porblemy ustąpiły, lektura materiału w sieci
sugeruje, że nie był to odosobniony przypadek. Polecam Sandiska.
Może zacytuję to, co Canon napisał we wrześniu, razem z wypuszczeniem wersji 1.0.2 firmware'u do S1:
To się całkiem konkretnie pokrywa z opisami problemów jakie napotykali użytkownicy tego aparatu. W Polsce akurat trafiło, że ta przypadłość dotknęła kart Kingstona niemniej jednak skoro karty te działały w innych aparatach, a oprogramowanie do Canona sprawiło, że teraz w nim też działają to jednak proponowałbym upatrywać winnego w Canonie właśnie, a nie wieszać psy na Kingstonie.Cytat:
In extremely rare cases, the following problems could occur with this camera, but these have been fixed.
Camera Issues
* Incorrect information about the capacity of the CF card or the number of images it could store was displayed.
* Messages indicating that the card was malfunctioning or that there were no images on it were displayed, and it became impossible to take new images or play back the recorded images.
* Images that had already been recorded would be overwritten with newly taken images.
Computer Issues
* Images taken with the camera could not be played back.
If these issues have occurred with your camera/CF card, please reformat the card after updating the camera’s firmware.
Nadmienię, że również mam S1 i kartę Kingstona (512).
Tyle ze Kingstony padaly nie tylko w Canonach. Polecam archiwum grupy pl.rec.foto.cyfrowa . W Nikonach D70, w Olkach przeroznego typu itp itd - wiele bylo glosow i dyskusji wlasnie o Kingstonach.Cytat:
Zamieszczone przez Jos
Ci co maja i im nie padly - probuja ich bronic. Ci co je mieli i im padly - wieszaja na nich psy (niezaleznie czy to byl Canon). Pozostali radza - skoro niektore Kingstony nie sa OK a wszystkie Sandisi, Lexary, Preteci sa OK to bezpieczniej wziac nie-Kingstona 8) .
Kto może mi powiedzieć czy karta kindston zwykłą nada się do S1 do nagrywania filmów czy jest zawolna? Producent pisze że nagrywa z szybkością 1,5 do 5MB/sek
Bedę zobowiązany za posty od użytkowników, którzy to sprawdzili
Wiadomo że chodzi o szmal Kingston 512 kosztuje tylko 150zł
Co sądzicie o kartach PQI CF F1 512MB x40