350D vs 30D - niebo a ziemia:( wersja II [30D padł]
W moim pierwszym wątku o tym samym tytule rozwinęła się obok niezbyt ciekawa i miła dyskusja...
Diś więc chciałbym uspokoić posiadaczy 350D i przyznać: tak 350D jest lepszy i zrobiłem głupotę kupując 30D!
Oczywiście ironizuję tu mocno, ale:
>>>>30D się zepsuł<<<<<
Padł mechanizm lustra albo migawki po ok 100 zdjęciach! W nowym body:(
Efekt jest taki, że aparat robi co 2 zdjęcie, mimo że fotograf chce zrobić każde zdjęcie (taki przypis dla malkontentów).
Jak to działa: ONE SHOT > wciskam spust i aparat robi normalnie zdjęcie. Wciskam drugi raz, slychać cyk, ale lustro się nie rusza, LCD wyświetla czarny obrazek, następne JEST, kolejne NIE MA itd...
AI Servo, focus to samo.
Seryjne 5 klatek: naświetla 2 lub 3 w serii w zależności od tego czy pierwsze udało się czy nie. Po prostu co drugie zdjęcie lustro zalapuje...
Tak samo dla programów automatycznych, po wyjęciu baterii, po zmianie szkła na kita lub tamrona, po czymkolwiek:(
Super.
Więc studzę zapał chętnych na 30D - nigdy nic nie wiadomo:(
PS
Na sieci znalazłem jeden podobny opis takiej usterki.