-
filtr BW
jakiś czas temu zakupiłem nowy filtr polaryzacyjny. Podczas ostatniego czyszczenia zaułważyłem małą deformacje powłoki filtra od strony zewnętrznej. Wygląda to tak:
Jest to małe zagłębienie na powierzchni filtra które nie mogło powstać w żaden inny sposób, jak fabrycznie. Powłoki są nienaruszone wszystko wygląda jak nowe. Znamie to nie ma wpływu na zdjęcia, przynajmniej ja tego nie widzę.
Kupując tego polara, kierowałem się opiniami ludzi z forum że BW będzie najlepszy. Fitr kosztował niemało przynajmniej jak na moją kieszeń a tutaj takie coś.
Filtr jest na gwarancji, czy takie zagłębienie jest podstawą, żeby skorzystać z gwarancji i wymagać wymiany na sprzęt wolny od wad?
No chyba że jest to narmalne w tego typu filtrach.
-
Ja miałem kiedyś mały odprysk na konwerterze, który powstał po pewnym czasie. Był naszczęście na gwarancji i mi wymienili na nowy. Więc warto spróbować.
-
Ale odjazd:lol: , jasne, że reklamować. Filtr to szybka za 400 zeta. Ma być nienaganna, bo o to tylko chodzi, by nie wprowadzał destrukcji obrazu. Takie coś, to...., no już dobrze. W każdym razie reklamować!
-
dzięki za podniesienie ducha, jutro kontaktuje się ze sprzedawcą i poinformuje go jak sprawy się mają.
Mam nadzieje, że sprawa obejdzie się bez jakichkolwiek problemów...
pozdrawiam Jacek
-
Czegos takiego na zuzlu mozna sie nabawic... ale jesli od nowosci to reklamacja.
-
miałem kiedyś filtr polaryzacyjny B+W MRC nie wiem jak to u ciebie wygląda (trudno na zdjęciu zobaczyć), ale u mnie trochę się rozwarstwiła folia polaryzacyjna - na zdjęcia wpływu nie miało, ale oczywiście jak najbardziej do reklamacji