duży kłopot z autofocus w 300D ... ktoś pomoże?

A wiec tak:
Byłem na weselu jako fotograf i w pewnym momencie aparat przestał mi łapać ostrość. Sprzęt nie upadł ani nic z tych rzeczy.
wyglada to tak, że obiektyw szuka ostrość (ogniskuje) ale nigdy nie zatrzymuje sie w momencie gdy obraz jest ostry. Jest tak jakby obiektyw dostawal informacje o tym by szukac ostrosci, wysylal wiadomosc o poziomie kontrastu w mierzonym punkcie ale aparat nie porafil mu "powiedziec" zeby sie w danym momencie zatrzymal (co za obrazowosc). Testowalem go rowniez w bardzo dobrych warunkach oswietleniowych wiec to nie jest zwiazane z niskim poziomem swiatla. Przeczyscilem stylki w bagnecie ale nic nie dalo. Mysle nad wgraniem jeszcze raz software'u (mam oryginalny).
Cale wesele robilem na manualej ostrosci. Generalnie da sie z tym zyc ale nie po to jest autofocus by nie dzial.
Czy ktos z was mial take cos? moze jakies koncepcje
Pozdrawiam i licze na wasza pomoc

Sprawdz poziom syfu na czujnikach. Czujniki AF umieszczone sa na dole pod lustrem. Widac tam takie szczeliny.

Przy okazji jak podniesiesz lustro zobacz czy to drugie pod nim kierujace swiatlo na czujniki AF sie nie urwalo i nie lata swobodnie :D To popularna usterka.

Sprawdzilem....to drugie lustro wisi jak nic :(
mowisz ze to popularna usterka...co najlepiej zrobic?
Jezeli jest ktos kto to mial to prosze aby napisal co zrobil.
Aparat nie jest juz na gwarancji. Wymiana lustra? czy moze jest jakis domowy sposob?

wymiana tego dynksa, ktore sie urwalo na zytniej to koszt jakies 350PLN o ile sie nie myle. Wyslij PW do diodaka z zapytaniem czy nie da sie taniej ;)

BArdzo często zdarza się, że poprzez wgrany dodatkowy soft niepoprawnie działa AF. Jedyne wyjście w takiej sytuacji to odinstalować soft i zainstaloawć go ponownie.

Pierwsze slysze aby soft knocil AF w 300D. Poza tym od wgrania soft jeszcze sie nikomu lustro od AF nie urwalo :mrgreen:

Cytat:

---

Zamieszczone przez darpla

BArdzo często zdarza się, że poprzez wgrany dodatkowy soft niepoprawnie działa AF. Jedyne wyjście w takiej sytuacji to odinstalować soft i zainstaloawć go ponownie.

---

Bardzo czesto zdarza sie na forum, ze jak ktos nie przeczyta dokladnie wszystkich postow w watku, to potrafi swoim postem przywalic jak łysy grzywką o kant piłki :roll: .

Btw Voytas oczywiscie zapasowego body nie miales?
I jesli to bylo platne zlecenie to wyobraz sobie co by bylo gdyby ci sie ten dynks lusterkowy zepsul w momencie przysiegi/zakladania obraczek i czy mlodzi by byli z tego zadowoleni. Kazda awaria to jakas nauczka ze przezorny zawsze zabezpieczony.

AF siadl na szczescie dopiero na sali i na szczescie mozna bylo dalej focic z tym ze bez AF. Generalnie to bylo fajne doswiadczenie...nigdy nie pracowalem w takich warunkach w 100% na MF.
co do drugiego body to przez pewien czas, jak zaczynalem robic 300D i do konca jeszcze mu nie ufajem to nasilem ze soba mojego analogowego eosa, ale z czasem zaczalem go zostawiac...tym razem tez. Na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze.
Teraz tylko wymiana lustra :(
Najzabawniejsze jest to, ze pare dni temu myslalem nad zmiana body na nowsze...hehe...moze to juz czas :)

Nie wymiana lustra a jedynie malego bolca w rogu komory ktory dba o to, aby lustro sie odpowiednio poruszalo.