Wersja do druku
Witam,
mam gorącą prośbę. Właśnie przyniosłem swojego EOS-a 350D do domu i dopiero teraz zwróciłem uwagę, że przy lekkim potrząsaniu coś mi w środku "cyka". Jest to odgłos jakby ruszał się jakiś lużny element (być może to lustro - nie mam pojęcia). W sklepie nie zwróciłem na to uwagi, ale przecież nie potrząsałem aparatem przy sprzedawcy :D. Napiszcie mi proszę czy to normalne bo chociaż zdjęcia robi piękne, to mimo wszystko się denerwuję.
Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za odpowiedzi.
duperel
czujnik polozenia aparatu lub taki cyk w lampie... spokojnie :)
Dzięki za szybką reakcję :)
A co mogę zrobić żeby szybko rozładować baterię?
Chciałbym ją naładować przez noc a ciągle jeszcze trzyma jedną kreskę z "fabrycznego ładowania". Czy ten akumulator trzeba formatować/formować??
A co mówi instrukcja?
hmm...
szczerze?
Nie przeczytałem jeszcze.
Jak myslisz? Po co ją dodali? To już masz odpowiedz. RTFM.
dzięki :/
tym "cykaniem" się nie przejmuj :twisted: ten typ tak ma!! :mrgreen: najprawdoodobniej jest to cześć (takie małe ramionko) od wbudowanej lampy błyskowej :twisted: podnieś lampę i zobacz czy nadal "cyka":idea:
pozdrawiam
Prawdopodobnie masz to co ja, czyli blaszki mocujące lampę błyskową są luźne na nitach i to cyka przy poruszaniu aparatem. Zeszło mi trochę zanim do tego doszedłem haha
Nie masz się czym martwić, nic nie jest zepsute
Tomasz Goliński, nie sądzę aby o tym pisali w instrukcji, a czytałem ją wielokrotnie. Rozumiem, ze po prostu chciałeś dopiec duperelowi tak dla zasady co ? ;-)
pozdrawiam
Przy poruszaniu aparatem "cyka" czujnik polozenia aparatu, taka kulka, dzieki temu pionowe kadry wyswitlane masz w pionie. I tyle