Canon EF 24-70mm f/2.8L II USM - Aperture Flex
Witam
Podczas dzisiejszej sesji, przy ostatnim produkcie, pojawił się błąd Err 01. Przetarcie styków nic nie pomogło — aparat nadal nie wykonywał zdjęć. Po podłączeniu obiektywu do drugiego body sytuacja się powtórzyła — również nie dało się zrobić zdjęcia.
Po sześciokrotnym wyjęciu baterii sprawdziłem działanie przysłony za pomocą przycisku podglądu głębi ostrości — przysłona nie reagowała. 😉
Mam więc pytanie: po jakim czasie lub przy jakiej liczbie zdjęć uszkodził się u Was flex?
Używam tego obiektywu regularnie od 2018/2019 roku (dokładnie nie pamiętam) i wykonałem nim maksymalnie około 24 000 zdjęć. Jak na takiego „kunia roboczego” to chyba trochę mało...
Pozdro
Zdebu
Odp: Canon EF 24-70mm f/2.8L II USM - Aperture Flex
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Witam
Podczas dzisiejszej sesji, przy ostatnim produkcie, pojawił się błąd Err 01. Przetarcie styków nic nie pomogło — aparat nadal nie wykonywał zdjęć. Po podłączeniu obiektywu do drugiego body sytuacja się powtórzyła — również nie dało się zrobić zdjęcia.
Po sześciokrotnym wyjęciu baterii sprawdziłem działanie przysłony za pomocą przycisku podglądu głębi ostrości — przysłona nie reagowała. 😉
Mam więc pytanie: po jakim czasie lub przy jakiej liczbie zdjęć uszkodził się u Was flex?
Używam tego obiektywu regularnie od 2018/2019 roku (dokładnie nie pamiętam) i wykonałem nim maksymalnie około 24 000 zdjęć. Jak na takiego „kunia roboczego” to chyba trochę mało...
Pozdro
Zdebu
Usterka przy tak małej ilości zdjęć raczej rzadka w starych dobrych elkach. Ja zajechałem przysłonę w 50L ale to lekką ręką z pół miliona fotek. Wymiana 750zł. Naprawa jak się da ok 350zł. fotodoktor Wawa mi robił.
Odp: Canon EF 24-70mm f/2.8L II USM - Aperture Flex
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Usterka przy tak małej ilości zdjęć raczej rzadka w starych dobrych elkach. Ja zajechałem przysłonę w 50L ale to lekką ręką z pół miliona fotek. Wymiana 750zł. Naprawa jak się da ok 350zł. fotodoktor Wawa mi robił.
Można to więc wytłumaczyć inaczej. Kilka miesięcy temu przewróciłem aparat – stał na statywie (pierwszy stage, na krótkich nóżkach, więc łatwo go wywrócić, marka na M). Tak uderzył o beton, że filtr musiałem ściągać kombinerkami, a kawałki szkła delikatnie porysowały przednią soczewkę, na dodatek pękła jeszcze osłona przeciwsłoneczna. Pytanie tylko, czy w ogóle warto go naprawiać — kto wie, co jeszcze się tam uszkodziło. W UK ceny napraw zaczynają się od 200, a kończą nawet na 360 funtach. :(
W piątek mam kolejną sesję, więc na szybko kupiłem 24-70, ale wersję f/4.
Odp: Canon EF 24-70mm f/2.8L II USM - Aperture Flex
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Można to więc wytłumaczyć inaczej. Kilka miesięcy temu przewróciłem aparat – stał na statywie (pierwszy stage, na krótkich nóżkach, więc łatwo go wywrócić, marka na M). Tak uderzył o beton, że filtr musiałem ściągać kombinerkami, a kawałki szkła delikatnie porysowały przednią soczewkę, na dodatek pękła jeszcze osłona przeciwsłoneczna. Pytanie tylko, czy w ogóle warto go naprawiać — kto wie, co jeszcze się tam uszkodziło. W UK ceny napraw zaczynają się od 200, a kończą nawet na 360 funtach. :(
W piątek mam kolejną sesję, więc na szybko kupiłem 24-70, ale wersję f/4.
W takim razie nie rozumiem po co post. Zadajesz pytanie ile wytrzymują takie szkła, a później piszesz, że zaliczył glebe... teraz pytasz czy warto naprawiać.
W uk się nie opłaca naprawiać w PL opłaca.... hmmmm. Ja go odbiorę od Ciebie w cenie wysyłki do polski i go sobie naprawie skoro masz wyrzucać na śmietnik ;)
A tak serio. Wyślij go na bezpłatną wycenę nawet do PL skoro tam tak drogo. Wszystko da się naprawić.
Odp: Canon EF 24-70mm f/2.8L II USM - Aperture Flex
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
W takim razie nie rozumiem po co post. Zadajesz pytanie ile wytrzymują takie szkła, a później piszesz, że zaliczył glebe... teraz pytasz czy warto naprawiać.
W uk się nie opłaca naprawiać w PL opłaca.... hmmmm. Ja go odbiorę od Ciebie w cenie wysyłki do polski i go sobie naprawie skoro masz wyrzucać na śmietnik ;)
A tak serio. Wyślij go na bezpłatną wycenę nawet do PL skoro tam tak drogo. Wszystko da się naprawić.
Glebe zaliczył, ale działał. Sam zresztą też nie spadał — 5d4 niestety z nim 'upadło'. Myślałem, że przynajmniej siatka w OVF się pokryje z LV ale sie nie naprawiło.
Odp: Canon EF 24-70mm f/2.8L II USM - Aperture Flex
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Glebe zaliczył, ale działał. Sam zresztą też nie spadał — 5d4 niestety z nim 'upadło'. Myślałem, że przynajmniej siatka w OVF się pokryje z LV ale sie nie naprawiło.
Mi dziecko wlazło na torbę i wcisnęło siłą tubus w 50tce. Pękł jakiś tam pierścień, który po kilku miesiącach zarżną AF. Rok temu utopiłem sigmę 35A w fontanie. Działa do dziś. Tzn jeszcze działa, bo ma świadomość że to się może w każdej chwil skończyć. A koledze odrazu powiedzieli że koszt naprawy w cenie nowego szkła. To samo wyrwane bagnety. Ale same wymiany Af czy przysłony nie są drogie. IS chyba najdroższe o ile pamiętam.
Ja bym słał do serwisu. Wycenią Ci i podejmiesz decyzję co dalej. Te szkła jeszcze trzymają wysoki poziom i cenę.
Odp: Canon EF 24-70mm f/2.8L II USM - Aperture Flex
@robertskc7 tak właśnie zrobię. Dostałem też odpowiedz z serwisu:
Unfortunately, without a technician physically assessing your equipment, we are regrettably unable to provide you with an online quote, as each case can vary.
The minimum repair charge is £144 including VAT), which covers parts and labor, pending on inspection.