-
linie w wizjerze w 20d
Witam serdecznie
Od dłuższego czasu gnębi mnie jeden problem, posiadam dwa aparaty 300D oraz 20D przy czym w tym drugim patrząc przez wizjer można zauważyć delikatne linie, coś w stylu samochodów FORDA (w przednich szybch wklejona jest siatka do ogrzewania zimą) ;-) ;-) ;-) w trzysetce czegos takiego nie ma.
Może ktoś z Was miał już styczność z takim przypadkiem. Sprzęt oczywiście kupiłem nowy.
pozdrawiam
Adam
-
linii to nie sposób tam zobaczyć, raczej delikatne ziarno. Taki substytut matówki.
-
Te linie regularne, jakis wzor na srodku (kolko :D) czy jakies bardziej losowe?
-
Prawda, matowka w 20D ma pseudomikrorasterek - naprawde ciezko to zobaczyc, najlepiej w dosc ciemnych warunkach.
-
Matówka w 20d ma raster, ale nie są to linie ani koła... Tylko taki piaskowy.
-
Czy jak się już wyostrzy to nie powinien zniknąć?
-
Czy 350-tka też to ma?
Bo mi się zdaje że tak...ale może się myle,
może ja to mam w oku:wink: :mrgreen:
-
Przecież to nie ma wpływu na zdjęcia, Panowie wyluzujcie.
-
tak sie pytam, bo kupiłem właśnie 20D i wszystko jest super, tylko był trochę zakurzony w środku na lustrze, więc myślałem na początku, że to też jest brud :D
-
sluchajcie mi wyszlo kółko wlasnie na matowce przecoadzace przez zewn. punkty af. to jest pekniecie? (pisalem w osobnym watku ale nie dostalem wyczerp. odp.)