Wersja do druku
Witam
chciałbym zakupić mikrofon który będzie wykożystywany na koncertach w zestawie z Canonem R. Na stronie Canona znalazłem DM-E100 ale w danych mikrofonu a właściwie na liscie kompatybilnych aparatów nie ma erki co mnie dziwi. Jeszcze inna sprawa to czy on w ogóle nadaje się do takiego nagrywania koncertowego.
Może polecicie coś innego sprytnego co jednoczesnie nie będzie jakims wielkim pająkiem na aparacie.
I jeszcze jedno czy potrzebuję kierunkowy czy jednak dookólny?
Ale co ma być nagrywane - w sensie jaki koncert i gdzie (pomieszczenie)? Rozumiem że mówimy o jakichś nagraniach roboczych...Cytat:
Zamieszczone przez Mohinder
taki uniwerslany z nagrywaniem kierunkowym i dookolnym to polecam ci
Saramonic Vmic Mini S
https://allegro.pl/oferta/mikrofon-s...et-12878027706
Różnie, czasem jak ostatnio, w małym pomieszczeniu, czasem w nieco większym, czasem na dworze i wszedzie sporo ludzi. tak myslę, że kierunkowy odpada bo czasem jestem blisko sceny a głosniki są raczej po bokach.Cytat:
Zamieszczone przez Kolekcjoner
Wygląda ciekawie ale jest mono :(Cytat:
Zamieszczone przez szwayko
A po co Ci stereo?Cytat:
Zamieszczone przez Mohinder
Może najpierw określ budżet. Przy koncertach może lepiej podepnij się bezpośrednio do miksera jakimś dobrym rejestratorem, a potem dzięki wbudowanemu w aparat mikrofonowi zsynchronizujesz ścieżki podczas montażu.
Zapinany na aparat mikrofon, przydaje się aby założyć na niego "deadcat" który zlikwiduje szumy przy nagrywaniu np. wywiadów na wietrze, a nie masz drugiej osoby co potrzyma mikrofon albo nie masz czasu bawić się z mikrofonem krawatowym.
Deadcat to się w ogóle przydaje gdy nie filmuje/nagrywa się statycznie, nieraz sam ruch ręki wystarczy, aby zaszumiało.
Z w miarę uniwersalnych, kompaktowych i w miarę tanich rozwiązań jest w np. Olympus LS-P1 "zestaw filmowca", z deadcatem, stopką ISO i kablem podłączeniowym w komplecie - można go używać jako zewnętrzny mikrofon i/lub niezależny rejestrator.