Filtr do zachodów słońca.
Witajcie,
pisałam już na forum w kwestii obiektywu do makro, jednak postanowiłam skupić się na jednej dziedzinie z wszystkich, które lubię tj. zachody słońca. Zostawiam sobie z m42 28 i 55mm, pozostałe, o których wspominałam tj. 135, 200 i 300 na handel. 300tka właściwie już sprzedana.Mam jeszcze starego Tamrona 70-300 ale o nim nie wspominałam bo był na OLX wystawiony, ale zostawiam w razie w. Spacery będą w celu fotografii zachodów ale często w scenerii miejskiej i oczywiście ze statywu z głowica kulową (szukałam czegoś lekkiego by mieć zawsze przy sobie a jestem niską kobietą). Mam filtr polaryzacyjny i czy powinnam dokupić jakieś inne filtry? Wiem, że zapewne połówkowy szary ale nie wiem o jakiej wartości.
Odp: Filtr do zachodów słońca.
Cytat:
Zamieszczone przez
clavia
Witajcie,
pisałam już na forum w kwestii obiektywu do makro, jednak postanowiłam skupić się na jednej dziedzinie z wszystkich, które lubię tj. zachody słońca. Zostawiam sobie z m42 28 i 55mm, pozostałe, o których wspominałam tj. 135, 200 i 300 na handel. 300tka właściwie już sprzedana.Mam jeszcze starego Tamrona 70-300 ale o nim nie wspominałam bo był na OLX wystawiony, ale zostawiam w razie w. Spacery będą w celu fotografii zachodów ale często w scenerii miejskiej i oczywiście ze statywu z głowica kulową (szukałam czegoś lekkiego by mieć zawsze przy sobie a jestem niską kobietą). Mam filtr polaryzacyjny i czy powinnam dokupić jakieś inne filtry? Wiem, że zapewne połówkowy szary ale nie wiem o jakiej wartości.
Zachody słońca na ogół robi się pod słońce, a wtedy filtr polaryzacyjny nie działa wcale. Najsilniejsze działanie polara jest w kierunku prostopadłym do kierunku słońca, a sporo słabsze, gdy ma się słońce w plecy. Natomiast filtry połówkowe, gradientowe, o różnej gradacji, na pewno się przydadzą. Najbardziej ekonomiczny byłby zestaw typu Cokin P, przy czym wcale niekoniecznym jest mocowanie adaptera na obiektywie, często wystarczy filtr trzymany w dłoni przyłożyć do obiektywu z lekkim odstępem, aby go nie porysować o gwint filtra na obiektywie.
Odp: Filtr do zachodów słońca.
Przy opanowaniu podstaw w zakresie wiedzy (czyli zakup książki a nie sprzętu - wiedza z netu w kilku pwoodów nie jest pełna, spójna, jest nie wiadomo od kogo) ... wiec zakup książki, robieniu zdjeć RAW w bracketingu bym się ośmielił doradzić: szkoda pieniędzy na filtry.
Trochę jestem zdziwiony m42. 30 letnie szkła raczej nie będą dobrze pracować w światło. Raczej coś z współczesnych obiektywów z lepszymi powłokami.
EWENTUALNIE połówkowy na jakiś ze sposobów, w tym ze szczegółami od @atsf - ale PO UZUPEŁNIENIU wiedzy.
PS. co do "w scenerii miejskiej" obawiam się, że obiektywy m42 będą za wąskie.
W ogóle to napędzanie rynku archaicznych szkieł m42 przez sprzedawców na nieświadomych użytkownikach fotografii - to mi scyzoryk w kieszeni otwiera.
Odp: Filtr do zachodów słońca.
Jednak wyprzedaję obiektywy manualne, a że zależało mi na cenie i 28mm nie jest dla mnnie zła to kupiłam 28-80 ale tą starszą cięższą metalową wersję by nie kupić bubla. Powodem sprzedaży jest słaby wzrok, nieraz potwierdziło ostrość, zapikało. Wróciłam do domu patrzę na komputerze a na foto mydełko.
Re: Filtr do zachodów słońca.
Nie mogę edytować poprzedniego posta. Okazało się, że Hanimex 28mm daje o wiele ładniejszy obrazek od Canona 28-80mm i zostaje przy manualach, tylko zastanawiam się czy zostawić jeszcze 55mm i 135mm, bo 200 i 300 już sprzedane.
Odp: Filtr do zachodów słońca.
Cytat:
Zamieszczone przez
clavia
Jednak wyprzedaję obiektywy manualne, a że zależało mi na cenie i 28mm nie jest dla mnnie zła to kupiłam 28-80 ale tą starszą cięższą metalową wersję by nie kupić bubla. Powodem sprzedaży jest słaby wzrok, nieraz potwierdziło ostrość, zapikało. Wróciłam do domu patrzę na komputerze a na foto mydełko.
Czy ta "starsza, metalowa wersja Canona 28-80" to EF 28-80mm f/2,8-4?