M50 jako powrót do foto z lat niebytu i 50d w szufladzie?
Cześć.
Planuję powrót na łono hobby fotograficznego.
Szukam porady odnośnie sprzętu gdyż wygląda na to że nieźle zardzewiałem.
Stara puszka lekko mnie zniechęciła...
Mam 50d z kilkoma szkłami:
35 F2 is usm
50 F1.8 STM
L 70-200 F4
UWA pod APSC
Kit pod APSC
Częściowo pod FF, celowo, przyszłoścjowo.
Myślałem o powrocie i puszkach bezlusterkowych.
50d nie leży mi ostatnio bardzo i widzę że często profanuje foto, wolę słabe detale ze smartfonu niż żmudną pracę nad postprocesongiem raw z 50d.
Na dodatek 50d to już starszek.
Mam dwa skrajne pomysły
M50
Lub
R6 Mk II
Foto? Rodzinne, podróże oraz maluch w akcji (5-cio latka zwariowane akcje)
Obawiam się że M50 będzie za mało
Oraz boje się że R6 Mk II to za droga sprawa i pod tym kątem będzie kulą w płot.
Macie duże doświadczenie jako grupa forum.
Czy widzicie alternatywy albo odradzicie coś by błędu nie popełnić?
Dzięki
Odp: M50 jako powrót do foto z lat niebytu i 50d w szufladzie?
System M, choć aktu zgonu nie wystawiono, powszechna plotka uznaje za martwy.
Co nie znaczy, że pewnego dnia o pólnocy wszytskie Canony M przestaną działać, bo będą działać.
Argument dla kupujacych używki, aby negocjowac tanio.
Pewnie do tego już nie dojdzie, ale spoglądałem na ten system przez jeden obiektyw 22/2
Pytanie, który kit, bo nie oszałamia wyborem
System pełnoklatkowy dla celów podrózniczo-rodzinnych ??? Chyba że masz hobby kulturystyka
Nie rozumiem co masz do postprocesingu ???
Na każdym aparacie który mi wpadnie w ręce, ustawiam dualny JPG w jakiejś niewygórowanej rozdzielczości (gotowy do pochwalenia się mailem) jednocześnie z RAW (jakby chcieć popieścić np tonalność). Karty dziś są olbrzymie i tanie.
A może powtórzyć dwucyfrową lustrzankę z wtórnego rynku?
Odp: M50 jako powrót do foto z lat niebytu i 50d w szufladzie?
M50 jest ok, wystarczy wyłączyć pare opcji jak ciągły AF i można używac.
Odp: M50 jako powrót do foto z lat niebytu i 50d w szufladzie?
Odpowiem wyrywkowo.
Dotychczas brałem że sobą na wakacje 50d i szkła uwa, 35 in70-200.
Więc FF wagi to nie doda i problemem nie jest.
Postprocesing,
Z raw da się wyciągać oczywiście, ale to u mnie tylko opcja dla wybranych zdjęć. Przykładowo tych na duże wydruki.
jpg na szybki mail z 50d są slabiutkie tonalnie i ze słabym nasyceniem kolorów mimo grzebania w ustawieniach jpg'ow.
W dwucyfrówki chyba iść już nie chce, patrzę raczej w kierunku bezlusterkowców...
Ewentualnie 6d Mk II ale raczej też tego modelu nie chcę... niemniej nie wykluczam.
Odp: M50 jako powrót do foto z lat niebytu i 50d w szufladzie?
Brakuje mi w tym wszystkim budzetu - bo rozbieznosc cenowa miedzy M50 a R6 mkII jest olbrzymia...
Odp: M50 jako powrót do foto z lat niebytu i 50d w szufladzie?
Cześć.
Budżet ogranicza tylko zdrowy rozsądek.
Zaskoczyła mnie cena R6MKII - 14k (choć można było się jej spodziewać pewnie),
liczyłem, że R6MKII wejdzie w cenę R6 i wtedy nie byłoby dylematu.
Jestem w stanie wysupłać na R6MKII ale ta cena już graniczy z nieadekwatną - mając na uwadze wykorzystanie.
Stąd ekstremalny pomysł rozważyć budżet niski czyli przykładowe M50.
Szukam rozsądnej alternatywy, jeśli jej nie będzie pewnie poczekam i sprawdzę czy używanie 50d jeszcze mnie irytuje czy już nie (po sprawdzeniu aktualnych cen).
Różnica techngologiczna pomiędzy 50d a bezlusterkowcami pozostawia mnie w dużej rozterce mimo wszystko - stabilizacja w puszcze, wysokie iso, mnóstwo innych detali...
Odp: M50 jako powrót do foto z lat niebytu i 50d w szufladzie?
IMHO M50 vs R6II to zupełnie abstrakcyjne skrajności.
W ogóle po co Ci R6II w kontekście fotografii o jakiej piszesz? R6 też spokojnie da radę , zresztą R i Rp również ;)
Jako posiadacz R (wcześniej 6dII, 6d i wcześniej cropy) mogę polecić R, który do fotografii rodzinno - wakacyjnej - podróżniczej sprawdza się bez żadnych problemów. Ja jeszcze tą R-ką fotografuję samoloty i w tym kontekście ewentualnie chciałbym R6 lub R6II.
Odp: M50 jako powrót do foto z lat niebytu i 50d w szufladzie?
Moim zdaniem myślenie, że po przesiadce z 50D na R6II fotki zaczną same się obrabiać jest błędem. Smartfon owszem fotki obrobi ad-hoc ale lustro czy bezlustro już nie.
Odp: M50 jako powrót do foto z lat niebytu i 50d w szufladzie?
Również polecę R i masz podobne cele/obiekty jak ja do fotografowania, czyli (w moim przypadku) - zdjęcia z podróży (góry i mniejsze miejscowości) + rodzinne spotkania (Wigilia itp) + 4 latka szalejąca, ale bardzo fotogeniczna. Rka jest genialna do tych 2 ostatnich poprzez funkcję śledzenia oka (robi to bardzo dobrze, czyli daję ocenę 5-/6, czasami się myli). Obrazek jest genialny (pisałem o tym dzisiaj w dziale o EOS R). Jeszcze nie przetestowałem go w górach, ale gorzej od 6D raczej nie będzie. Będzie albo podobnie, albo lepiej.
Odp: M50 jako powrót do foto z lat niebytu i 50d w szufladzie?
Dziękuję bardzo za podpowiedzi
Zgadzam się, pucha sama zdjęć nie zrobi i nie obrobi.
Niemniej nowe bezlusterkowce dają większe spektrum możliwości i to o wiele niż leciwa 50d
Przyjrzę sure zatem R'ce :-)
Nie ujmując niczego 50d, ale każde w miarę świeże full frejm dla dużo lepszą jakość zdjęć w połączeniu z ML to już w ogóle będzie bajka.