Taki "dziwny" obiektyw EF-S 24/2.8
Naleśnik niepełnoklatkowy EFS 24/2.8 - o ile zadałem kilka pytań nt pełnoklatkowych, tu chodzi o niepełną.
Nie ma tu wątku na jego temat. O ile testy ma dobre, to nie jest jasne co o nim myśleć co do targetu, miejsca marketingowego.
Obiektyw stosunkowo nowy (tzn nie z zamierzchłych czasów). Czy rzuca na kolana zoomy f/2.8 ???
Czasem myślę, że ktoś w Centrali w Mosk... Tokyo porównywał tylko z własnymi kontrowersyjnymi zoomami np 17-55/2.8, zapominając o (17)18-50/2.8 niezależnych, w multum modeli, od miernych, po całkiem dobre , lekkie i przystępne cenowo.
Po rynku wtórnym mniemam, że był w jakichś pakietach z niższymi lustrzankami? Tak?
Stałka dla kogoś, kto ocenia jedynie przez "krotność zooma", bo często taki jest ten klient??? Bo takie nie-używki są masowo wystawiane.
Już EF-M 22/2.0 ma jaśniejszy (dosłownie i w przenośni) target, ale ten ???
Odp: Taki "dziwny" obiektyw EF-S 24/2.8
dobra, ale jakie jest pytanie? lub wniosek?
mialem 24/2.8. OK obiektyw, ale generalnie w cropie nie wiem po co sa stalki powyzej f/1.8 :/
Odp: Taki "dziwny" obiektyw EF-S 24/2.8
to jest odpowiednik 40/2.8 na FF
mi się taki obiektyw kilka razy przydał, ostry jak brzytwa od brzegu do brzegu, waga piórkowa, koszty pomijalne, więc czemu nie? :)
Odp: Taki "dziwny" obiektyw EF-S 24/2.8
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
dobra, ale jakie jest pytanie? lub wniosek?
mialem 24/2.8. OK obiektyw, ale generalnie w cropie nie wiem po co sa stalki powyzej f/1.8 :/
jedno z pytań pokrywa się z Twoją wypowiedzią, o cel/sens jego powstania ...
Druga część to właściwości techniczne, czy jest np co do ostrości killerem zooomów?
Odp: Taki "dziwny" obiektyw EF-S 24/2.8
w tych piniądzach na pewno :P
Odp: Taki "dziwny" obiektyw EF-S 24/2.8
https://www.the-digital-picture.com/...mp=2&APIComp=0
Ten obiektyw jest praktycznie tak samo rysujący na APS-C jak EF 2,8/24-70 mm L IS II przy 24 mm i o niebo lepszy od EF-S 2,8/17-55 mm IS USM. Może uchodzić za spacerowy, uniwersalny standard, jak 1,8/50 mm przy FF, no ale nie ma jego jasności i nie osiągnie się na APS-C tak małej GO. Nie jest natomiast wybitnie ostrzejszy od kitowych zoomów EF-S 18-55 mm wszelkich iteracji przy 24 mm i przesłonach f/4-4,5. Tak więc największymi zaletami są bardzo dobra ostrość przy f/2,8 i małe rozmiary.
Odp: Taki "dziwny" obiektyw EF-S 24/2.8
Cytat:
Zamieszczone przez
cosinus
jedno z pytań pokrywa się z Twoją wypowiedzią, o cel/sens jego powstania ...
zaloz sobie takie 24/2.8 na 200D i bedzie jasne.
chociaz po prawdzie to kombos M6 + EFM 22 przebil ten target rynkowy
Cytat:
Zamieszczone przez
cosinus
Druga część to właściwości techniczne, czy jest np co do ostrości killerem zooomów?
zoomow f/4 pod wzgledem swiatla
zoomow f/2.8 pod wzgledem rozmiarow. oj, bardzo zdecydowanie rozmiarow
wszystkich zoomow poza ogniskowa 24mm killerem nie jest :D
co do ogolnej ostrosci - na ile moge ocenic porownujac moje zdjecia robione 750D z obecnie posiadanym kombosem 80D + 17-55: stalka ma na pelnej dziurze wieksza rozdzielczosc i lepszy mikrokontrast. bokeh tez chyba troszke ladniejszy, ale mam za mala probke zeby porownywac
przy czym prawde mowiac, majac 17-55, nie odczuwam najmniejszej potrzebu zakupu tego 24/2.8. na ewentualne wyjscia familijne moge sobie wziac 24/1.4 L (mam taki 20-letni egzemplarz), ktory ani maly ani lekki nie jest (ani AF nie jest taki sprawny jak 24 STM) ale za to separacje planow ma nieporownywalna do szkla f/2.8, a na wypady rowerowe gdzie woze 17-55/2.8 ten zoom z powodzeniem mi wystarcza
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Ten obiektyw jest praktycznie tak samo rysujący na APS-C jak EF 2,8/24-70 mm L IS II przy 24 mm i o niebo lepszy od EF-S 2,8/17-55 mm IS USM.
nie widze tego nieba. po swoim 17-55. to jest zarabiscie dobry obiektyw. szemrany pod wzgledem kultury pracy, ale optycznie na 24Mpix fantastyczny
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Nie jest natomiast wybitnie ostrzejszy od kitowych zoomów EF-S 18-55 mm wszelkich iteracji przy 24 mm i przesłonach f/4-4,5.
i tu wlasnie mam drastycznie odmienne wrazenia. zaden 18-55 ktory mialem (IS, IS mkII, STM, f/4 STM) ani 18-135 ani 15-85 nawet nie lezal kolo 17-55/2.8 nawet po przymknieciu i w centrum kadru i przy uzywaniu w LV (bo przy klasycznym PDAF ich podla mechanika silnika AF zapewnia duzy rozrzut jakosciowy). 17-55 jest od tychze jak najbardziej wybitnie ostrzejszy. a 24/2.8 na dziurkach f/2.8 do f/3.5 jeszcze bardziej
Odp: Taki "dziwny" obiektyw EF-S 24/2.8
Ja obiektywu EF-S 2,8/17-55 mm nie posiadam, więc mogę się jedynie oprzeć na testach z linku, który podałem, a tam ten obiektyw przy 2,8/24 mm bardzo kiepsko wypada w porównaniu do stałki 2,8/24 mm; niewiele zyskuje przy f/3,2, a dopiero od f/4 jest bardzo dobry. Natomiast jest lepszy po brzegach od kitowych obiektywów w tym samym zakresie przysłon, ale nie dramatycznie lepszy. Zawsze też możesz mieć wybitnie dobry egzemplarz, a Carnathan trafił na jakiegoś frędzla.
Odp: Taki "dziwny" obiektyw EF-S 24/2.8
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
generalnie w cropie nie wiem po co sa stalki powyzej f/1.8 :/
mógłbyś rozwinąć myśl? wiele lat używałem 50 1.4 na cropie, coś robiłem źle i zdjęcia są niepełnowartościowe?;p
Odp: Taki "dziwny" obiektyw EF-S 24/2.8
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Zawsze też możesz mieć wybitnie dobry egzemplarz, a Carnathan trafił na jakiegoś frędzla.
mi sie wydaje, ze to jednak jest troche inaczej. testy internetowe skupiaja sie na tym co obiekyw potrafi zrobic we wzorcowych warunkach. czyli: ostrzenie wylacznie w LV (i tam gdzie to ma sens, czyli nie w kitach: manualne) a potem robienie wynikow na podstawie (naj)lepszych zdjec z serii
tymczasem w realu jest tak, ze tych obiektywow nie uzywa sie w warunkach studyjnych i bynajmniej nie zawsze w LV. i wtedy ogromne znaczenie ma "powtarzalnosc" autofokusa, to jak dobrze sterowanie silnika AF potrafi za kazdym razem trafic w ten sam punkt. do tego dochodzi temat uzywania korpusow bez AFMA, bo mnostwo uzytkownikow kitow czy nawet 17-55/2.8 bynajmniej nie ma xxD/7D. a to ma ogromne przelozenie na wyniki. do tego dochodza body z zabrudzona matowka/komora lustra (syfy na torze optycznym ukladu PDAF). tak po prawdzie to i body ma tu znaczenie, nawet miedzy moim 80D a kumpla 7D2 widze dosc spora roznice w powtarzalnosci AF, moj 80D jest mniej pewny w SingleAF.
i jest jeszcze taki nietrywialny problem, ze tanie szkla EF-S ta powtarzalnosc maja, za przeproszeniem: go*a. nawet 17-55 pod tym wzgledem nie jest idealny, a 18-55 to jest masakra, te malenkie soczewki maja taki bezlad mechaniczny, ze samo to tlumaczy skad wzial sie pomysl na silnik STM (wolny jak smierc, ale przynajmniej dokladny) :)
koniec koncow... wyniki osiagane w rzeczywistosci przez 18-**(*) maja sie nijak do tego co 17-55/2.8 osiaga pod wartoscia oczekiwana. dlatego ze ten ostatni ma maly rozrzut i nawet "kiepskie" zdjecie jest grubo powyzej sredniego z kita. w tej sytuacji dyskusja o wynikach studyjnych testow... nie ma znaczenia. poza tymi, ktorzy foca wylacznie w warunkach w pelni kontrolowanych
Cytat:
Zamieszczone przez
p0m
mógłbyś rozwinąć myśl? wiele lat używałem 50 1.4 na cropie, coś robiłem źle i zdjęcia są niepełnowartościowe?;p
nie no, dobrze. 1.4 jest ponizej 1.8, nie mam uwag :)
ja sobie 2 lata temu sprawilem 28/2.8 IS. z zalozenia miala byc mala lekka stalka robiaca za szerszego standarda w cropie. w sumie pod wzgledem ostrosci na pelnej dziurze byla super, ale koniec koncow sprzedalem ja. pod wzgledem separacji planow to to bylo blizsze kitowi 18-55 niz temu co robie normalnie 6D + 50/1.4. a szklo w sumie nie jakos drastycznie mniejsze od 18-55 :/ dla porownania 24/1.4 w cropie daje fantastyczna namiastke pelnoklatkowej jasnej 35-tki. tylko nie male i lekkie, no... :/