Wersja do druku
Dzień dobry, nie wiem czy to jest odpowiedni temat na forum, ale mam problem z decyzją. Jestem w 8 klasie i powoli zastanawiam się nad wybraniem szkoły średniej. Czy waszym zdaniem opłaca się iść na technika fotografii i multimediów w dzisiejszych czasach? Czy pomoże mi to udoskonalać umiejętności fotograficzne? Czy może lepiej odstawić fotografie jako hobby? Z góry dzięki za odpowiedzi:lol:
Kiedyś miałem kumpla, bardzo dobrego perkusistę. I też go wówczas podpytałem czy nie chciałby iść do jakiejś szkoły, na jakiś kurs żeby podszlifować i tak niezły warsztat. Powiedział mi że jak zacznie się uczyć pod czyjeś dyktando to wówczas hobby przestanie być hobby.
Jeżeli to twoje hobby to szkoła może to zabić. Jeżeli wiążesz z tą dziedziną przyszłość to idź w tym kierunku. Z doświadczenia wiem że więcej "kruczków" nauczyłem się od kumpli pasjonatów niż nauczycieli. A w szkołach pozytywnie zakręconych świrów nie brakuje.
W szkole nauczą Cię rzemiosła, w tym takich rzeczy, które mogą Ci się przydać w pracy, a z którymi się uprawiając hobby nawet nie zetkniesz. To może być inspiracja do zajęcia się jakimś niszowym i wysokospecjalistycznym działem fotografii. Fotoamator najczęściej dąży do artyzmu, ale często nawet gdy go osiągnie, to ma katastrofalne braki w znajomości podstaw, więc pewne tematy są dla niego nie do ogarnięcia, bo nie wie jak się do nich zabrać, i nikt dookoła też nie wie.