Picture Styles i imieniny cioci
Pytanko skierowane jest do userów puszek z PictureStyle'ami. Ostatnio miałem spore nagromadzenie imprezek rodzinnych w stylu "u cioci na imieninach", gdzie dla przyzwoitości trzeba było coś pofocić (żeby usprawiedliwić przed rodziną niekończące się wydatki na sprzęt :-) ). Wiadomo, że takich "kotletów" w RAWie nie będę strzelał :-) Do tej pory jeśli strzelałem jotpegi, to robiłem je w stylu "Natural", żeby potem w/g własnego uznania (nie lubię, kiedy aparat za dużo za mnie robi) podrasować wszystko w szopie (ostrość, saturację, kontrast itd.). Z wrodzonego lenistwa szukam optymalnego ustawienia, żeby zamienić swoją puchę w P&S :-) W zasadzie jest styl "Standard" o którym Canon pisze, że jest "crisp and vivid" i postprocess nie jest wymagany, ale patrząc na efekty zdjeciowe w tym stylu, to jakoś nie bardzo mnie on przekonuje, bo oddanie tonów skóry jest lekko koszmarne (przy założeniu prawidłowego balansu bieli oczywiście). Odjąłem nieco saturacji i też niespecjalnie mi się to podoba. Ostrość w "Standard" na poziomie +3 wydaje się być ok, choć na jakimś forum widziałem zboczeńców, którzy dawali ostrości ile fabryka dała :-) (ostrzenie przez puchę zawsze mnie przyprawia o mdłości). W sumie to te całe PictureStyle wprowadzają tylko wielki zamęt u userów, którzy używali wcześniej puszek z inną filozofią ustawień. Wprawdzie Canon gdzieś tam opublikował tabelkę w której pisze jaki styl odpowiada jakim ustawieniom w starych puszkach, ale IMO to się do końca na 100% nie sprawdza.