Opłaca się wymieniać migawkę w canon eos 50d?
Nie wiem czy to do końca odpowiednie miejsce na moje pytanie, więc w razie czego proszę o przeniesienie. Kupiłam ostatnio swoją pierwszą lustrzankę mianowicie canona 50d. Poprzedni właściciel twierdził, że aparat ma przebieg 60783 (miał dowód więc mu uwierzyłam)jednak dziś zaniosłam go do serwisu na czyszczenie matrycy i przy okazji sprawdzili jego przebieg. Okazało się, że ma przebieg 100211 zdjęć, więc zostałam oszukana (zrobiłam nim z 15 zdjęć). Z tego co wiem to ten model miał migawkę projektowaną na 100000 więc teoretycznie w każdej chwili może zakończyć swój żywot:(. Teraz nasuwa mi się pytanie-czy gdyby migawka wysiadła to opłaca się ją wymienić czy kupić jakiś inny sprzęt? 50d jest dosyć wiekowy po za tym kupiłam go za 550 złotych więc nie jest to niewiadomo jaka suma.
Odp: Opłaca się wymieniać migawkę w canon eos 50d?
Jak działa to używaj i się nie martw. To że była projektowana na tyle, nie znaczy, że zaraz padnie. Tu masz wykres kiedy padały migawki w 50D:
http://www.olegkikin.com/shutterlife/canon_eos50d.htm ze zbadanych 75% aparatów zrobiło więcej niż 150tys.
Odp: Opłaca się wymieniać migawkę w canon eos 50d?
Nie opłaca się wymieniać. Orientacyjny koszt wymiany to około 550 – 650 zł. Fotografować i jak wyżej słusznie napisano - cieszyć się ze zdjęć.
BTW - w żadnym Canonie nie padła mi nigdy migawka ;) A w nikonie tak ;)
Odp: Opłaca się wymieniać migawkę w canon eos 50d?
Ok, dzięki ja jestem takim pesymistą,że zawsze zakładam najgorsze:roll:
Odp: Opłaca się wymieniać migawkę w canon eos 50d?
Targaj psychę sprzedawcy w końcu towar nie zgadza się z opisem...
Odp: Opłaca się wymieniać migawkę w canon eos 50d?
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Targaj psychę sprzedawcy
I swoją przy okazji, nie warto, lepiej robić zdjęcia.
Odp: Opłaca się wymieniać migawkę w canon eos 50d?
Każdy aparat, nawet fabrycznie nowy, może paść w każdej chwili. Wraz z liczbą zrobionych klatek to ryzyko rośnie (choć czasem maleje*), ale kupując używany zawsze trzeba o tym pamiętać, bo koszty ewentualnych napraw związanych ze naturalnym zużyciem należą do nas (w nowych do podmiotu udzielającego gwarancję).
Cytat:
Zamieszczone przez
Mint
Poprzedni właściciel twierdził, że aparat ma przebieg 60783 (miał dowód więc mu uwierzyłam)jednak dziś zaniosłam go do serwisu na czyszczenie matrycy i przy okazji sprawdzili jego przebieg. Okazało się, że ma przebieg 100211 zdjęć, więc zostałam oszukana (zrobiłam nim z 15 zdjęć).
Można zacząć od spokojnego zwrócenia się do sprzedawcy, z pytaniem, jak on widzi rozwiązanie tej sytuacji, bo - jeśli świadomie wprowadził Cię w błąd - może odpowiadać za przestępstwo oszustwa, odpowiednio "wycenione" w kodeksie karnym.
Sporo zależy od okoliczności. Teoretycznie jeśli aparat był kupiony dawniej niż kilka dni temu, to robiąc zdjęcia do filmów poklatkowych sporo klatek można "natłuc", ale jeśli to świeży zakup, i było jakieś potwierdzenie przebiegu, a liczba z potwierdzenia nie zgadza się z odczytem w serwisie, to nie można wykluczyć, że ktoś świadomie minął się z prawdą, żeby dostać wyższą cenę.
Cytat:
Zamieszczone przez
Mint
Z tego co wiem to ten model miał migawkę projektowaną na 100000 więc teoretycznie w każdej chwili może zakończyć swój żywot:(. Teraz nasuwa mi się pytanie-czy gdyby migawka wysiadła to opłaca się ją wymienić czy kupić jakiś inny sprzęt? 50d jest dosyć wiekowy po za tym kupiłam go za 550 złotych więc nie jest to niewiadomo jaka suma.
Wymiana się nie opłaca, prawdopodobne, że będzie kosztowała podobnie, co aparat. A pozostaje inna część mechaniczna, cały zespół lustra, który też podczas robienia zdjęć się zużywa.
Cena byłaby jeszcze ok. przy deklarowanym przebiegu, jednak przy ponad 100tys. to już nie jest ok, i myślę, że warto byłoby porozmawiać ze sprzedającym, jak on to widzi (jeśli zakup był przez allegro, w razie problemów jest "program ochrony kupujących"). 50d nie ma tak wysokich przebiegów, jak np. 5d II albo III (można spotkać wiele aparatów, które zrobiły ponad 3x tyle, ile zakładał producent), jednak to nie jest tak, że po 100tys. zaraz padnie. Jest większa szansa awarii, ale z drugiej strony zdarzały się awarie w aparatach z przebiegami w granicach 1/10 deklarowanego*.
* - w swoim czasie była spora partia 40d z silnikami naciągu o słabej jakości, padały przy przebiegach 20-30tys, więc zakup aparatu z przebiegiem np. 40tys. mógł teoretycznie być "bezpieczniejszy", niż takiego mającego 15tys.
Odp: Opłaca się wymieniać migawkę w canon eos 50d?
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Nie opłaca się wymieniać. Orientacyjny koszt wymiany to około 550 – 650 zł. Fotografować i jak wyżej słusznie napisano - cieszyć się ze zdjęć.
BTW - w żadnym Canonie nie padła mi nigdy migawka ;) A w nikonie tak ;)
Hahaha, mi też nie, a kumplowi w nowym Nikonie padła po ok. 3500 zdjęć (D7200 czy 7100) ;)
Odp: Opłaca się wymieniać migawkę w canon eos 50d?
A dlaczego twierdzicie, że się nie opłaca? Rozumiem, że nie opłaca się wymieniać na zapas ale jak już padnie (mam nadzieję,że to się nie przydaży) to dlaczego nie? Co wtedy ma autor pytania zrobić? Kupić kolejny aparat z niepewną migawką? Częsci zamienne są po to aby je wstawiać w miejsce zużytych, tak myślę. Chyba, że bedzie jechać aż padnie i wtedy kupi calkiem nowy egzemplarz.
Odp: Opłaca się wymieniać migawkę w canon eos 50d?
Cytat:
Zamieszczone przez
Mohinder
A dlaczego twierdzicie, że się nie opłaca? Rozumiem, że nie opłaca się wymieniać na zapas ale jak już padnie (mam nadzieję,że to się nie przydaży) to dlaczego nie? Co wtedy ma autor pytania zrobić? Kupić kolejny aparat z niepewną migawką? Częsci zamienne są po to aby je wstawiać w miejsce zużytych, tak myślę. Chyba, że bedzie jechać aż padnie i wtedy kupi calkiem nowy egzemplarz.
Jeśli autorka wątku nie pracuje jako zawodowy fotograf (tak zakładam) - to powinna eksploatować zakupiony aparat bez potrzeby wymiany bebechów. Gdyby , jednak od "niepewności" zakupionego aparatu zależałaby jej praca i zarobek - to dopiero wówczas taki ruch miałby jakiś sens. Ale tylko połowicznie, bo nie znam fotografa, który nie ma w zanadrzu zapasowego aparatu przy ważnych zleceniach.