Wersja do druku
Witajcie!!! Stałem sie szczęśliwym posiadaczem AE-1 Program... z obiektywem TOKINA 28-70mm... I tu własnie kryje sie moje pytanie. Czy moglibyście mi powiedzieć coś odnośnie tego obiektywu ?
Obiektyw ma pierwszą soczewkę dość porysowaną... nie wiem czy to soczewka jest porysowana czy tylko warstwa ochronna... czy da sie coś z tym zrobić czy raczej trzeba zyć z tym dalej ??
A jaki to konkretnie model ? Jest tam cos jeszcze napisane .. model coś ?
obiektyw jest opisany RMC Tokina 28-70mm 1:4 fi62... I wyglada mi na to że posiada automatyczne ustawianie przysłony (ma położenie A) ... ale właśnie tego do końca nie jestem pewien jak to działa.
Wiesz, nie zawracałbym sobie głowy tym obiektywem. Można kupic Canon New FD 35-70 f4 od 100-180pln wiec gra nie warta świeczki. Nawet plastikowy 35-70 f3,5-4,5 kosztuje od 80-150pln. A 50mm f1,8 juz od 60pln! Tak więc kupuj oryginalne obiektywy :) Pozdrawiam
Acha, 99% obietywów do FD ma kółeczko lub "A" do automatyki.
Ź le mnie zrozumiałes ja juz mam ten obiektyw... Historyjka jest zabawna, bo ten aparat razem z obiektywem był w posiadaniu pewnego niemca, który stwierdził ze jest zepsuty, kupił sobie nowy a ten dał mojemu kumplowi. Jak sie okazało po wymianie bateri wszystko nagle zaczeło działać :)... Z kolei ja wymieniłem za ten aparat dałem kumplowi dyktafon którego nie używałem... Wię jak widzisz już go posiadam i dlatego zwróciłem sie z prośbą o opinie na jego temat i co najważniejsze co robić z tymi rysami... bardzo drobnymi ale jednak rysami...:)
Kup sobie film 12 klatkowy i sprawdz, wtedy bedziesz wiedzial na 100% Acha czy przy wyzwalaniu migawki wydaje taki gwizdzacy dzwiek? Jesli tak to znaczy ze mechanizm amortyzacji lustra nadaje sie do smarowania. Kiespka sprawa. Ale jak co to napisz mi na priva a powiem co i jak :) Pozdrawiam