Jak można określić takie działania? https://www.instalki.pl/aktualnosci/...aktywacja.html
Wersja do druku
Jak można określić takie działania? https://www.instalki.pl/aktualnosci/...aktywacja.html
Ciężka sprawa. Będę używał CS6 ile się da, ale widzę, że do tego to zmierza. Ciekawe, czy jeśli ktoś ma legalny, działający (zaktywowany) CS3 na swoim komputerze to można skopiować jakieś pliki, w których ta informacja jest zaszyta a potem po nowej instalacji je podmienić? Choć na pewno licencja po aktywacji jest spięta z tym konkretnym komputerem więc na nowy w ten sposób nie przeniesiemy.
Posunięcie Adobe to oczywiście świństwo. Gdybym był posiadaczem Photoshopa CS3 po prostu aktywowałbym go przy użyciu jakiegoś cracka z internetu. W końcu przy jakiejś hipotetycznej kontroli możesz się okazać legalną fakturą do programu, no nie?
chyba nie ma znaczenia czy klucz jest oryginalny czy nie
Czy kradzież - nie wiem, ale wydaje mi się, że gdyby ktoś miał dość woli i wolnego czasu (…i kasy na prawników) i poszedł z tym do sądu, to by wygrał.
ludzie wchodzac w ogole w abonament wpussczczaja sami siebie w Kanal na przyszlosc.
moze to i jest chwilowo tansze , ale w perspektywie czasu na pewno nie. natomiast uzaleznia sie dostep do swoich danych zapisanych przy uzyciu Adobe np LT od uiszczenia opaty. Tzn za dostep do wlasnego archivum zrobionego przy uzyciu Adobe , amerykanie pobieraja oplate miesieczna , przez dlugie lata.
Najglupszy krok jaki moze fotograf zrobic.
A w tym konkretnym wypadku - nie jest to przeciez abonament - nie nalezy tego inaczej nazwac jak zwykla kradzieza - oczywiscie ze Adobe wykrada od kupujacego Produkt , za ktory on kiedys zaplacil.
Cala polityky licencyjna jest bardzo niebezpieczna dla swiata, gdyz powoduje uzaleznienie jednych od drugich - rodzaj wspolczesnego niewolnictwa.
Musisz pracowac na kogos , przekazujac mu owoc swojej pracy czyli pieniadze. To jest globalizacja niewolnictwa.
Mam nadzieje , ze nikt nie odwazy sie wprowadzic licencji i abonamentu na uzytkowanie samochodu .
Choc w wypadku tesli - nie wykluczalbym.
Przecież zawsze tak było, z czasem staroć została wykreślona z ewidencji. Nie wiem jak jest z tym CS3, choć mam go wciąż na półce - bo jeśli licencja się nagle wyłącza na działającej dotąd kopii, to owszem jest to bardzo niefajne zagranie!
Aktualnie z innej branży (Autodesk) zachęcono mnie do przejścia na licencję czasową - kusząc stosowną promocją z gwarancją niezmienności corocznej opłaty na 2 najbliższe lata - mimo, iż jeszcze w 2016 zachęcano mnie do kupna oprogramowania z WIECZYSTĄ LICENCJĄ - zachwalając fajność takiej inwestycji! A teraz firma pomału wygasza ową dobrą inwestycję!
u nas tak sie wygasza emerytury;)
Zgadzam się w 100% - pewnie za to jeszcze bekną.
Jeśli kupisz produkt też jesteś niewolnik w końcu musisz zapracować na niego. Możesz też olać temat i szukać coś z open source.
Na zachodzie mówi się, że jesteśmy ostanim pokoleniem które miło auta na własność. Za kilka lat wszystko będzie na abonament.