Filtr szary połówkowy - czy warto?
Witajcie po dłuższej przerwie :) mam dylemat - otóż wybieram się niedługo na wakacje i będę focić krajobrazy górskie. Mam szeroki kąt ale wszędzie mi polecają do tego filtr połówkowy szary. Jakoś średnio mam ochotę wydać na niego kasę, bo miałam już takie czy inne filtry i zabrzmi to może beznadziejnie, ale ja nie czuję by coś zmieniały. Jednakowoż się waham bo trochę nie do końca zadowala mnie zakres totalny w moim m6. Czy faktycznie warto się skusić? proszę o rade bo ten który i polecają kosztuje 300zł.
Odp: Filtr szary połówkowy - czy warto?
tak mz - 300zł za filtr to tanio (ale zależy od rozmiaru), jeśli to cena z holderem to bardzo tanio - nie kupowałbym bo za tanio żeby było dobrze, jeśli okrągły nakręcany to też bym nie kupował - takie filtry zwykle tworzą system i zwykle kończy się na jakimś komplecie typu: gęsty szary, mniej gęsty szary, połówki - kilka sztuk, polar ewentualnie jakiś reverse ale ogolnie to z posta nie wynika jaki obiektyw i jakie filtry (i jaki rozmiar) nie wiadomo nawet czy to ma być fitr prostokątny czy okrągły :mrgreen: więc trudno coś więcej powiedzieć - co do meritum szkół jest kilka jedni twierdzą ze duży DR współczesnych aparatów czyni takie filtry zbędnymi a gradient mozna se dorobić w postprocesie jak ktoś lubi (ale to raczej nie ci co są w naszym ulubionym systemie) inni że se można dwa zdjęcia zrobić i złożyć jeszcze inni że wolą mieć od razu dobrze zrobione - co człowiek to opinia.
Odp: Filtr szary połówkowy - czy warto?
jeżeli ma to byś jednorazowy wydatek tylko na wakacje a później wrzucisz filtr do szafki i nie będziesz go już używać to nie kupuj, dużo można samemu podziałać np w LR. A po drugie piszesz że miałaś różne filtry i wg Ciebie nic one nie zmieniały to tym bardziej nie kupuj skoro nie wiesz co do czego i jak działa. Może warto by było pierwsze się zapoznać z tym do czego takie filtry się używa a nie pytać czy kupić czy nie ?
Odp: Filtr szary połówkowy - czy warto?
ma to być filtr okrągły szary Hoya gradacyjny Graduated ND10, 58 mm do obiektywu canon ef-m 11-22 mm. Z założenia chodzi mi o zmiejszenie kontrastu bo czasem mi się prześwietla niebo. Co to jest holder nie mam pojęcia :D
Odp: Filtr szary połówkowy - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
asz
ma to być filtr okrągły szary Hoya gradacyjny Graduated ND10, 58 mm do obiektywu canon ef-m 11-22 mm. Z założenia chodzi mi o zmiejszenie kontrastu bo czasem mi się prześwietla niebo. Co to jest holder nie mam pojęcia :D
To raczej Ty prześwietlasz czasem niebo a nie się prześwietla ;)
Sama sobie odpowiedziałaś. Naświetlaj tak, żeby nie było przepaleń na niebie. Potem przy obróbce RAWa bez problemów sobie poradzisz. Matryca w M6 może sporo na ISO 100 - cienie powyciągasz, światła przygasisz. Na nic ten filtr.
Odp: Filtr szary połówkowy - czy warto?
ok. chyba macie rację lepiej zaoszczędze trochę na sensowniejszy wydatek DZIĘKI WIELKIE :D
Odp: Filtr szary połówkowy - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
asz
Co to jest holder nie mam pojęcia :D
to taki dinks co pozwala na okrągły obiektyw założyć kwadratowy filtr
http://www.leefilters.com/index.php/camera/system
powyżej link do przykładowego systemu
swoją drogą nieźle się canon wyrobił z filtrami 55mm na tym obiektywie jeśli ef-s c10-22 ma 77mm :)
Odp: Filtr szary połówkowy - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
asz
i zabrzmi to może beznadziejnie
no właśnie. jeśli nie "czujesz", aby filtr połówkowy cokolwiek zmieniał u Ciebie, to po co się tym martwić. z daleka widać - i faktycznie jest to beznadziejne - że pytasz o zakup czegoś, czego nawet nie wiesz czym jest. pozdro lol
Odp: Filtr szary połówkowy - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
p0m
no właśnie. jeśli nie "czujesz", aby filtr połówkowy cokolwiek zmieniał u Ciebie, to po co się tym martwić. z daleka widać - i faktycznie jest to beznadziejne - że pytasz o zakup czegoś, czego nawet nie wiesz czym jest. pozdro lol
no widzisz jaka ja niedorozwinięta jestem wybacz, że urągam moimi wpisami twojej inteligencji ...
NB.
tylko jak już jesteś taki inteligentny to popracuj trochę nad polską składnią z łaski swojej...
Odp: Filtr szary połówkowy - czy warto?
Cześć.
Ze 2-3 lata temu też rozważałem zakup szarej połówki. Ceny są spore (szczególnie z uchwytami). Ale postanowiłem spróbować wersji ekonomicznej na start. Kupiłem filtr szary połówkowy Hitech z miękkim przejściem i stosowałem bez żadnego uchwytu (koszt ok. 100 zł). Jak czułem potrzebę użycia go, wyciągałem z plecaka, ściągałem tulipanek z obiektywu, robiłem pomiar światła i przykładałem filtr do obiektywu. Działa do dziś i żadnego uchwytu nie kupuję. Filtr (lub filtry) zawsze możesz włożyć do plecaka i "szafa gra".