Średniej wielkości, bezpieczny plecak?

Hej! Wiem, że są dwa tematy na 100 stron o tym, w czym nosić sprzęt, ale nic tam nie mogę znaleźć sensownego, bo tam jest o wszystkim - torby, plecaki, dyskretne, niedyskretne, etc, a ja mam bardzo konkretne potrzeby:

- Plecak na dwóch paskach, żadnych slingów.
- Otwierany tylko od strony pleców oraz z boku (szybki dostęp do komory z aparatem), nie z przodu.
- Nie będę nosił dużo ani ciężkiego sprzętu: ma zmieścić 6D mk2 + 35mm f2.0, 50mm f1.8 i 85mm f1.8, czyli średnie body i raczej małe szkła.
- Poza sprzętem foto niech zmieści jeszcze butelkę wody i kilka kanapek.
- Mocowanie na statyw idealnie na środku, żeby mnie nie przeważało na bok.
- Wygląd jak najbardziej klasyczny: czarne, proste. Bez żadnych barw maskujących i innych bzdetów.

Budżet najlepiej do 400 złotych, choć najbardziej zależy mi na tym, żeby był zgrabny i tak mały, jak tylko się da przy założeniu, że ma pomieścić to, co powyżej. Nie chcę w tym wyglądać jak uczniak z za dużym tornistrem albo jak jakiś juczny koń.

Gdyby nie cena to Twoje wymagania spełniłby ten: https://www.cyfrowe.pl/aparaty/pleca...450-aw-ii.html
Mam i polecam. Jako, że chcesz jak najmniejszy to możesz sprawdzić mniejsze wersje tego modelu. Budżet nadal będą przekraczały, ale może wymiary będą dla Ciebie ok.

Dzięki za link. Rzeczywiście, wygląda fajnie, choć trochę za duży.

Ale poszukałem i widzę, że mają też wersję 250 i 350. Wielkościowo 250 by mi chyba najbardziej odpowiadał, ale wygląda na wąski i nie wiem, czy moje body przejdzie przez te boczne kieszenie, bo ten dostęp od góry wolałbym przeznaczyć na kurtkę niż na aparat, ze względu na bezpieczeństwo. No i ten 250 już zdecydowanie bliżej budżetu. Nie chcę wydawać 1000 złotych na plecak, który jest 2x bardziej pro niż ja :)

Ma ktoś ten 250? Używa(ł)?

Pomacałem wersję 250 - jakość wykonania świetna, niestety za mały do dslr a wersji 350 nie mieli na sklepie. No i 350 wskakuje już w 650 złotych, co nie jest idealne.

Ma ktoś jeszcze jakieś propozycje alternatywne? W sklepach na miejscu nie znalazłem nic godnego uwagi - najbliżej był jakiś model Benro, ale był też obłożony idiotyczną ilością poduszeczek, pokładeczek i ocieplaczy na sam widok których zacząłem się bardziej pocić. Wyglądał jak przenośny kaloryfer na plecy.

Znalazłem coś takiego, wydaje się być ok - ma ktoś opinię? https://allegro.pl/oferta/plecak-fot...-ii-7473208556

Nie napisałeś do jakich celów potrzebujesz plecaka.
Na zlecenie polecam Lowepro Flipside 300 (mało wygodny ale pomieści cały sprzęt) a na wyprawy Lowepro Photo Sport 300 (body + 2 obiektywy, kanapki, woda, itp.).

Potrzebuję go do tego, żeby nie bolał mnie bark od torby na ramię :)

Kupiłem w końcu Lowepro ProTactic BP 350. Porównywałem go z Fancier King Kong 30 i Fancier King Kong 40. Krótka recenzja dla potomności zatem:

Fancier King Kong 30 i 40 różnią się między sobą bardzo niewiele. To praktycznie ten sam design. W 40 mieści się 13" laptop, w 30 tylko tablet. Plus 40 jest kosmetycznie nieco większy, ale nie jakoś bardzo zauważalnie. Kosztowo oba są w okolicach 170 złotych. Za tę cenę oferują całkiem imponującą funkcjonalność. Otwierane od strony pleców, sensownie porobione, customizowalne przegródki, dostęp z boków itd. Część rozwiązań nawet fajniej pomyślana, niż w Lowepro - boczne kieszenie można np. zapiąć na same klamry i mieć szybszy dostęp do bocznych kieszeni. Po samym plecaku nie czuć taniochy. Jest zauważalnie gorzej wykonany niż Lowepro, ale nie jest to różnica diametralna. Jedyne, co wyglądało najsłabiej, to paski na ramiona, które aż szeleściły przy zgięciu - czuć było miękkim, mało odpornym poliestrem. No i zapięcie w pasie ma po bokach dwie dość grube poduszki mieszczące dodatkowe kieszonki, co z jednej strony jest fajne, z drugiej wyobrażam sobie, jak bardzo to musi grzać latem. Tak czy inaczej - naprawdę spoko pozycja budżetowa. Znacznie ciekawsza, niż różne benro które oglądałem.

Na Lowepro 350 zdecydowałem się z kilku powodów:
- jednak porządniej wykonany. Czuć, że jest bardziej pancerny.
- dożywotnia gwarancja
- fajny system podpinania dodatkowych kieszonek w razie potrzeby
- wydaje się bardziej "oddychać" - oczywiście człowiek i tak się spoci na plecach, ale przynajmniej plecak nie będzie się do tego potu aż tak kleił.
- dostałem na niego w miarę niezłą cenę (poniżej 570 złotych)

Czyli Lowepro i tak wyszedł 3.5x drożej. Czy jest 3.5x lepszy? Nie. Pewnie nie jest nawet dwukrotnie lepszy. Ale ja lubię naprawdę porządne rzeczy.

Cytat:

---

- dożywotnia gwarancja

---

A kupiłeś u autoryzowanego dealera? :)

Cytat:

---

You will need to provide a receipt from an authorized dealer to initiate a warranty request.

---

Jeśli wierzyć ich stronie, to dealera w Polsce nie mają (https://www.lowepro.com/global/about-us/where-to-buy/).

Pomijając fakt, że serwis Lowepro w Polsce od jakiegoś czasu leży i kwiczy. Gdy ze dwa lata temu próbowałem skorzystać, okazało się, że dotychczasowa firma serwisująca LP (wykazana na ich stronie) się zwinęła, a na moje pytanie o aktualny serwis skierowane do LP nie raczono odpowiedzieć.

A to fajnie wiedzieć =='

Wiesz, może nie jest tak źle, trzeba by zobaczyć, kto importuje Lowepro do Polski, bo przecież ktoś musi (może będzie jakaś naklejka na metce cy cuś), może tą drogą się coś ustali.
Tym niemniej wydaje mi się, że Lowepro jakiś czas temu zmieniło właściciela - stąd zmiany w dystrybucji, wyglądzie strony itp. - dział Support na ich stronie to chyba z rok jest "w budowie".