Wersja do druku
Wiatm wszystkich
Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem elki 70 200 f4, obiektyw kupiłem używany, ostrze bardzo ładnie AF jest celny tylko jak na ULTRASONIC dość głośno pracuje. Może nie tak jak stałka 50 f1.8 (ktao ma to wie o co chodzi), ciszej, ale niemniej jednak słychać. Mam 18 135 nano usm is i jest właściwia bezszelestny.
Stąd moje pytanie: czy dla elki to normalne czy może zaczyna sie coś klopsić....
Pozdrawiam
Miałem i mój jakiś nadmiernie cichy nie był. Słychać było takie szuranie ;)...
Właśnie o to szuranie chodzi, to tak ma być?
Nie mam pojęcia. Ja kupiłem używany i cały czas tak było. Podejrzewam że to normalne. Tylko tyle mogę powiedzieć :).
Pewnie uszkodzenie nie AF-u, bo on jest stosunkowo trwaly, ale stabilizatora - ten moze miec problemy z mechanizmem zwalniajacym - czesty objaw. Da sie zrobic, ale trzeba wiedziec, co robic.
Pytanie dotyczyło chyba obiektywu bez IS.Posiada on jakiś inny stabilizator?
Miałem 70-200 f/4 zarówno w wersji IS jak i bez IS. W obu AF był cichy. Za to stabilizacja w tym IS była dosyć głośna.
też miałem oba odczucia mam podobne, af był cichy, stabilizację było słychać ale w moim odczuciu jakaś specjalnie głośna nie była (no była głośna w porównaniu do 24-105 czy 16-35 bo tam nic nie słyszę).Cytat:
Zamieszczone przez tmielcarz
Chodzi o obiektyw bez IS, i zaczyna mnie to martwić bo jednak wg. wiekszości powinien być cichy.
Zatem dlaczego go słychać?