Wersja do druku
Witam.
Posiadam Canona G5. Staruszek, którego trzeba pilnie reanimować. Otóż po włączeniu aparatu i opcji fotografowania na monitorze są wszelakie ikonki ale jest on czarny! Wszystko się otwiera i pstryka. Ale ten czarny monitor (!?). Proszę o pomoc i fachowe rady. Pozdrawiam
Kup na allegro monitor z demontażu innego aparatu i wymień. Żartuję ;) tylko serwis, ale już pewnie nie ma sensu tego naprawiać. Za 200-300zł można wyrwać fajne używane sprzęty na allegro. A jeśli chodzi o nowe to taki współczesny odpowiednik to chyba będzie Eos M50.
Co to znaczy "są ikonki ale jest czarny", jak coś się wyświetla to nie jest czarny ;)
Czy jak robisz zdjęcia, to zapisują się na karcie, i potem można je zgrać do komputera (lub przeglądać na aparacie)?
Nie pamiętam, jak się go obsługiwało, ale sprawdź, czy jakoś reaguje na naciśnięcie przycisku "display". Jak masz dostęp do menu, poszukaj w nim opcji resetowania ustawień (instrukcja obsługi powinna pomóc).
Kilka miesięcy temu widziałem sprawne g5 chyba w okolicach 100, jak nie taniej. Raczej nie ma możliwości, żeby naprawa była tańsza, więc o ile faktycznie jest uszkodzony, i to nie jest szczególny aparat z dużą wartością sentymentalną, i nie trzeba nic innego, sugerowałbym wyszukanie kolejnego.
Cytat:
Zamieszczone przez r_m
Czarny monitor? Tak, bez zmian. Po naciśnięciu "Display" monitor reagował i reaguje. Pojawiają się ikonki nastawień np ilość zdjęć, tryb auto itd. Wszystko jest OK, z wyjątkiem czarnego tła monitora.:) Przycisk "Menu" też działa. Pozostałe przyciski również. W trybie odtwarzania zdjęć -czarno. Może jeszcze jakaś podpowiedź? Z góry dziękuję. Ciągle walczę o tego staruszka...
Wygląda na to, że problem jest między obiektywem a wyświetlaczem, i mam na myśli drogę, a nie położenie. Migawka, matryca - obraz nie jest przetwarzany, nie jest wyświetlany, nie jest zapisywany. Wniosek - serwis lub "punkt zbiórki odpadów niebezpiecznych".
Rozumiem. Ale może są jeszcze jakiś podpowiedzi odnośnie rozwiązania problemu? Nie omieszkam oddać aparat do naprawy w serwisie jeżeli będzie trzeba. Ciągle nie rezygnuję w walce o mojego"staruszka". Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie głosy w temacie. I ciągle na nie czekam.Cytat:
Zamieszczone przez r_m