Canon 70-300 mm f/4-5,6 IS II USM czy 70-300 mm f/4-5.6 L

Stoję przed dylematem jak w temacie... biorca to 80D
L - używana, 3500 zł, prawie jak nówka
II - nówka po cenie rynkowej tj. ok 2100 zł

Obydwa mają świetne recenzje. Ktoś ma porównanie?

Z góry dzięki.

Do 80d możesz się zastanowić jeszcze nad 55-250 STM. Oba w/w obiektywy są bardzo dobre, ale ich główną zaletą jest to, że kryją pełną klatkę ;) Nano USM bardziej niż L-ka nada się do amatorskiego filmowania, choć wcale nie bardziej niż wspomniany na początku STM.

Nie wiem co chcesz fotografować, ale w cenie do 3500 zawsze należy też pamiętać o perełce w postaci 400/5.6 L :)

Ogólnie trochę pewnie zamotałem, ale u Canona za duży wybór jest :D

Hehe. Oczywiście że zamotałeś, ale bardzo dzięki.
Widziałem tą 400 po napisaniu tematu. Ciężki wybór i zastanawiam się czy chce jednak ładować aż tyle kasy, jednak jestem amator, może trochę bardziej zaawansowany, ale kilka puszek już zaliczyłem.

Dalej ciężki wybór...

A co chcesz fotografować? Potrzebny Ci szybki AF czy niekoniecznie?
Najbezpieczniej wziąć tę STMkę, ma rewelacyjny stosunek możliwości/cena. Nie spodoba się, to sprzedasz z niewielką stratą.

Nie miałem nigdy w ręku tak szybkiego AF, ale z doświadczeniami wiem że na obecne narzekam. Generalnie w ten typ fotografii tj przyroda, być może trochę sportu dopiero chce wejść no i ten nano usm by się w sumie przydał.

Padło na IS USM II, sprawdzimy co to szkło potrafi.