Canon 70-200mm f/2.8 IS II-luźny pierścień zoomu. Normalne?

Cześć, jestem nowy na forum. Mam pytanie natury technicznej do posiadaczy obietywu Canon 70-200mm f/2.8 IS II. Niedawno nabyłem ten obiektyw i po paru tygodniach chyba poluzował mi się pierścień zoom'u. Luz występuje wyłącznie w osi rotacyjnej. Kiedy się go obraca czuć, że jest mały martwy punkt (0.5-1mm). Jakby wtedy mechanizm łapał soczewki do przesuwania i jest wtedy taki dźwięk kliku. Po tym działa jak należy. I tu jest moje pytanie. Nie ma problemu przy wyborze ogniskowej (EXIF wszystko potwierdza). Czy to jest normalne zachowanie tego obiektywu po jakimś czasie? Czy jest sens wysyłanie nówki do serwisu do zaciśnięcia pierścienia?

Przyczyn moze byc kilka - na szczescie to obiektyw , ktory daje sie naprawiac i rozebranie go w czesci tylniej pozwoli najprawdopodobniej na identyfikacje niesprawnosci. Naprawa to pewnie bedzie dokrecenie czegos , albo regulacja przekldni planetarnej. Luzy nie sa normalne - nie powinno ich tam byc.Sens wysylki do serwisu jest zawsze - tylko zawsze wiaze sie z kosztami i czasem dostepu do sprzetu.

Serwis na Żytniej mam bardzo blisko, mieszkam na tej samej ulicy i obiektyw jest na gwarancji, wiec naprawia go chyba za darmo. Byłem u nich ostatnio, żeby tak pobieżnie obejrzeli sobie bez rozkręcenia, bo miałem tego samego dnia sesję. Stwierdzili, ze wszystko w porządku. Miałem tez ich model wzorcowy, który miał luz, ale nie tak odczuwalny.

Mialem dwie sztuki 70-200 2.8 II i jedyne co jeat luzne to mocowanie z body. Pierwsza sztuka trzymala sie jak trzeba.

Interesujące. Chyba serio z moją kopią jest coś nie tak. Wymiana nie wchodzi już w grę, więc pozostaje tylko naprawa. Sprawdzałem w kilku sklepach ten obiektyw. Większość nie miały luzu, parę miało, ale nie tak poważny.