Wersja do druku
Witam. Mam pyyanie tak jak w temacie. Obecnie głównie fotografuję przyrode (ptaki, krajobrazy) oraz jestem spotterem. Czasem trafia się jakiś ślub itp. Mam szkła pod aps-c. I chyba chciałbym przy tym formacie pozostać. Czyli w grę wchodziłby 7D. No chyba że przesiadka na FF?
zostać przy 70D
za beckiem. 7D mkII moze mialo by sens ale to juz inne pieniadze.
Przecież 70D i 7DII maja tę sama matrycę. AF w tym drugim rewelacyjny ale i w 70D całkiem przyzwoity. Także popieram pomysł pozostania przy 70D a nadmiar ewentualnej gotówki można spożytkować na jakieś fajne szkiełko.
A czego Ci brakuje w 70d? Co Cię w nim ogranicza? Bez odpowiedzi na te (podstawowe) pytania, nie da się nic powiedzieć.
Nowa puszka nic Ci nie da. Moze kup szklo albo flasha jak Cie tak nosi, ew. zapisz sie na jakies szkolenie.
może to po prostu Tobie czegoś brakuje ? :P może nie potrafisz wykorzystać możliwości puszki ? może szkła Cię ograniczają ?
Hehe nosi mnie dokładnie:). Ok to 70 d zostaje a z innej beczki co do szkła. Cos w miare jasnego z zakresu powyzej 20 a do 150mm. Zmienno ogniskowy.Cytat:
Zamieszczone przez dave88
Może Sigma 1.8?
Jeśli może być minimalnie poniżej 20, to 18-35, jeśli ma być bliżej górnej granicy to 50-100.
A jak ma być o większym zakresie, i ciemniej, to 50-150/2.8.
Jak mawial klasyk - ... co by tu jeszcze spieprzyc, panowie, co by tu jeszcze spieprzyc?...