Autofocus w 5D MK III

Na początek jako, że to mój pierwszy post, witam serdecznie całą społeczność forum.
Muszę zgłosić się do Was o pomoc, ponieważ autofocus w moim Canonie zaczyna mnie irytować.
Poniżej link do przykładowego zdjęcia z którego focus uciekł gdzieś i nie za bardzo wiem gdzie:
https://image.ibb.co/bAfnhk/3J2B4862.jpg

Sala bardzo jasna, EXIF:
f/2.8
ekspozycja 1/125s
ISO 800
Canon EF 50mm f/1.4 USM
ale podobnie zachowuje się również np z Canonem 16-35 L f/2.8
doświetlane z lampy Canon 580ex II

Zazwyczaj mam około 20-30% zdjęc z imprezy z takim barkiem ostrości. Ktoś ma na to jakąś radę?

Cytat:

---

Zamieszczone przez domindomindomin

doświetlane z lampy Canon 580ex II

---

Słyszałem czasem o problemach przy wspomaganiu AF "wzorkiem" z lampy.
Sprawdzałeś ogólnie celność AF szablonem? Podobnym do tego http://www.squit.co.uk/photo/photos/focuschart.jpg a nie kartką pod kątem 45 stopni do matrycy.
Podobno kalibrację AF robi się na odległości 50x ogniskowa, więc dla "50" byłoby to 2.5m.

Zabrudzenia na torze AF ?

50 1.4 to celny , dobry obiektyw, ale bardzo delikatny i podatny na uszkodzenia. Najgorsze, ze uszkodzeniu ulega przewaznie tubus wykorzystywany do ostrzenia a pierwszym objawem jest niedociaganie i trudnosci w osiagnieciu wlasciwej ostrosci , przy osiagnieciu punktu, w ktorym migawka moze zostac wyzwolona. Nie mowie, ze to ma miejsce w tym przypadku, tym bardziej , ze z innymi obiektywami jest podobnie - ale dobrze jest sprawdzic, czy pierscien ostrosci chodzi lekko i gladko i czy nie ma zadnych zaciec przy przelatywaniu fokusa w obie strony ( trzeba przeslonic w niewielkiej odleglosci obiektyw reka i uruchomic spust , fokus powinien przejechac w jedna i druga strone, sprawdz kilka razy, czy wszystko odbywa sie szybko i gladko). Jesli nie to, to patrz wyzej...

Moja sztuka nabawila sie ff, z 5d3 dziala dobrze (mikro regulacja) ale na 60d i 760'ce juz jest lipa na duzych dziurach i wiekszych odleglosciach.