Witam,
Zauwazyłem że kiedy chce zrobić zdjęcie niebu (bez horyzontu), poprostu głowa do góry i zdjęcie to na AF nie mogę go wyostrzyć, jest jakiś sposób ku temu? Czy lepiej jest łapać fragment horyzntu a później odpowiednio przekadrować?
Wersja do druku
Witam,
Zauwazyłem że kiedy chce zrobić zdjęcie niebu (bez horyzontu), poprostu głowa do góry i zdjęcie to na AF nie mogę go wyostrzyć, jest jakiś sposób ku temu? Czy lepiej jest łapać fragment horyzntu a później odpowiednio przekadrować?
jeśli niebo jest mało kontrastowe to zapomnij o AF-ie, tylko po co robic zdjęcie takiemu niebu?
No niby nie ma to sensu, ale ogólnie to zauwazyłem :) Dlatego pytam, bo czekam aż przestanie padać żeby spróbować podczas zachodu słońca :) łapiąć niebo ze słońcem i horyzont :) A słońce zawsze wyjdzie przepalone?
Jeżeli na niebie są chmury, to może na granicy - biała chmura błękitne niebo złapiesz ostrość. Przy jednolitym (bez chmur) to raczej bez sensu.
No przy jednolitym to wiem :) OK, spróbuje tak jak mówisz :)
Dziękuje za pomoc :)
widać że nie wiesz jak działa AF, zrób prosty test spróbuj ustawić ostrość na jednolitej gładkiej powierzchni w całym kadrze na przykład gładkiej ścianie albo białej kartce, a potem przyłóż coś kontrastowego do tej powierzchni, po takim teście powinieneś dojść do właściwych wniosków :D
Test z zapieta i wlaczona lampa tez sie liczy? :twisted: :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Zaibatsu
nie no coś ty dopiero jak masz zapiętą lampę co najmniej 580 EX i szkło 70-200 L IS USM, bez tego szkła to nawet nie ma co podchodzić do testu :DCytat:
Zamieszczone przez KuchateK
Wiem, że są tacy, co chcą robić zdjęcia bez znajomości zasady działania podzespołów aparatu ;) , ale jeśli do nich nie należysz, to poczytaj sobie ten artykułCytat:
Zamieszczone przez Baal
a pamieta ktos jeszcze stare dobre czasy manual focus :wink: .. tata mi mowil, ze jego dziadek kiedys dal rade tak zdjecie niebu zrobic, krecac jednym z tych dziwnych kreciolkow na obiektywie :mrgreen: