Canon 85 1.8 - niepełny pierścień

Cześć :) Po dwóch miesiącach użytkowania Canona 85 1.8 zauważyłem, że jeden z pierścieni w środku wygląda jakby był pękniety. Obiektyw na pewno nie upadł, nic nie trzeszczy, raczej nie wpływa to na pracę szkła, ale obawiam się, że może zacząć lub może ten fragment plastiku jest gdzieś w środku. Wygląda to na wadę fabryczna :(
Na sprzęt bardzo uważam i niestety najmniejsze wady mnie denerwują i nie potrafię o nich zapomnieć :) Czy ktoś wcześniej spotkał się z czymś takim?

Poniżej link do zdjęć by zobrazować problem:
https://drive.google.com/folderview?...VJoRDhQWi03NHM

Wydaje mi się że tak ma być, pierwsza grupa soczewek to jeden element łącza go w fabryce kleją i nie ma możliwości tego rozebrać, kiedyś rozbierałem 85/1.8 w celu czyszczenia, odkręca się 3 śrubki na pierścieniu po czym można dostać się do śrub trzymających pierwszą grupę soczewek, cały element da się z łatwością wyjąć. Nie radzę jednak odkręcać dalej bo są tam jeszcze 3 śrubki ( niżej ), które regulują położenie pierwszej grupy soczewek ( poziomują ), jak się go rozkręci to szkło optycznie może się rozjechać.

Napisalem do serwisu Canona przez ich strone i odpisali mi, ze wszystkie pierscienie powinny byc pelne - zatem nie powinno byc przerwy w tym plastiku (przynajmniej wedlug nich, czyli jak zaklada producent). Chyba czeka mnie wycieczka na Zytnia ;)

Jeżeli szkło działa podarowałbym sobie, to tylko sprzęt, ma działać, nie wyglądać.

Nie mam już Canonowskiej 85, zamieniłem na Sigme, sprawdziłbym z ciekawości.


Nie chce nawalać na serwis ale mam dziwne wrażenie że tak powinno być, tzn. ze szkłem wszystko OK.

--- Kolejny post ---

Jakiś czas temu sprzedawałem 85, znalazłem zdjęcia sprzedawanego prze zemnie egz.
Całość
https://www.dropbox.com/s/r5yguqswyu5wpbs/11.jpg?dl=0

a tutaj interesujący fragment zdjęcia

https://www.dropbox.com/s/ydetl0a6ut9y011/22.jpg?dl=0

Podobnie wydaje się że czegoś brakuje, szkło miałem od nowości, nigdy nie zaliczyło gleby jestem pewny na 100%, nigdy nie rozbierany ( rozbierałem kolegi sztukę ), nie naprawiany.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Yaru

Nie mam już Canonowskiej 85, zamieniłem na Sigme, sprawdziłbym z ciekawości.

---

Potwierdzam, również nie mam już tego obiektywu, ale na zdjęciach które robiłem do sprzedaży też da się zauważyć ten brak:

https://canon-board.info/imgimported...uNPAkBl3-1.jpg
źródło

W moim obiektywie też tak jast i myślę , że tak być powinno. Nie rozbierałem tego obiektywu , ale przypuszczam , że to jest sprężynujący element stabilizujący i dociskający soczewkę.

Czyli wychodzi na to, ze tak ma byc i tak jest w kazdym obiektywie... Zastanawi mnie tylko oficjalna odpowiedz przez formularz kontaktowy na stronie Canona:

'W nawiązaniu do Pana zapytania – uprzejmie informujemy, że kręgi powinny być pełne. W celu dalszej diagnozy – prosimy o bezpośredni kontakt z serwisem' :D

W mojej ocenie to pierścień Segera (Seegera)a inaczej mówiąc pierścień osadczy sprężynujący i tak to powinno wyglądać...

Cytat:

---

Zamieszczone przez ilovemm90

Czyli wychodzi na to, ze tak ma byc i tak jest w kazdym obiektywie... Zastanawi mnie tylko oficjalna odpowiedz przez formularz kontaktowy na stronie Canona:

'W nawiązaniu do Pana zapytania – uprzejmie informujemy, że kręgi powinny być pełne. W celu dalszej diagnozy – prosimy o bezpośredni kontakt z serwisem' :D

---

Nastepnym razem nie pytaj się amatorów z serwisu ;)

Potwierdzam w moim (nowym) też tak jest.