Zagwozdka - landszafty i telezoom
Witam ,
mam dylemat którego sam chyba nie rozwiąże .
Aktualnie posiadam 5Dmk4 plus 70-200/2.8 II IS
Zakładając że potrzebuje dłuższej ogniskowej do dalekich landszaftów typu Toskania czy Morawy mam do wyboru :
1. Canon EF 100-400 L II - najdroższa opcja , dodatkowy klamot do noszenia
2. Telekonwerter 1,4x lub 2x - rózne opinie nt jakości z moim zoomem , najlżejsza opcja
3. Jakieś używane body APS-C z cropem 1,6 - przy 200mm zrobi się 320mm , może być ciut za krótko , ale zawsze to zapasowe body
W sumie to najbardziej zastanawiam się nad opcją 2 lub 3 .
Co byście polecili i w którą stronę skierować dążenia.
Pozdrawiam
Odp: Zagwozdka - landszafty i telezoom
Przymknąć 70-200, które masz i crop cyfrowy w postprocesie - jakość wyjdzie podobna jak przy 2. a klamot do noszenia mniej.
Odp: Zagwozdka - landszafty i telezoom
morawy 100-400 na morawach na FF jest szkłem podstawowym właściwie można go nie odpinać z korpusu, czasem jest jeszcze za krótkie :) i trzeba się ratować lekkim cropowaniem lub telekonwerterem
toskania to mz trochę większa różnorodność nawet UWA jest w użyciu (ale to indywidualne jest), jeśli chodzi o tele to w moim przypadku w toskanii 100-400 załatwia sprawę.
fociłem (na morawach) wszystkim co tu opisałeś
cropem z 70-300
cropem z 70-200 4LIS + 1.4ex
ff z z 70-200 4LIS i 100-400
ff z 100-400 i 1.4ex
moja rada na morawy kup używkę 100-400 v I a 70-200 zostaw w domu
Odp: Zagwozdka - landszafty i telezoom
Cytat:
Zamieszczone przez
full2g
3. Jakieś używane body APS-C z cropem 1,6 - przy 200mm zrobi się 320mm , może być ciut za krótko , ale zawsze to zapasowe body
wybieralbym wlasnie ta opcje. 320mm powinno wystarczyc na ten temat, w praktyce pewnie i tak bedziesz blizej 200mm niz 300mm.
Odp: Zagwozdka - landszafty i telezoom
apsc z 200mm jest za krótki na morawy - wiem bo byłem tam kiedyś z takim zestawem - coś zrobi bo ja wtedy też zrobiłem ale będzie się męczył, oczywiście kadrowanie to mocno indywidualna sprawa więc to tak tylko moim zdaniem :) nawet na 50-80mm na morawach daje się coś zrobić co wygląda (o dziwo) typowo morawsko ale to pojedyncze przypadki.
jeszcze tylko ktoś potwierdzi opcje z telekonwerterem i gość będzie sobie mógł wybrać co mu się spodoba :mrgreen:
na morawy niedaleko wypróbuje i pojedzie jeszcze raz :mrgreen:
Odp: Zagwozdka - landszafty i telezoom
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
apsc z 200mm jest za krótki na morawy - wiem bo byłem tam kiedyś z takim zestawem - coś zrobi bo ja wtedy też zrobiłem ale będzie się męczył, oczywiście kadrowanie to mocno indywidualna sprawa więc to tak tylko moim zdaniem :)
z drugiej strony sam nie bylem, wiec wierze na slowo... do Toskanii ekwiwalent 320mm by starczyl
Odp: Zagwozdka - landszafty i telezoom
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
z drugiej strony sam nie bylem, wiec wierze na slowo... do Toskanii ekwiwalent 320mm by starczyl
:) toskania jest mz trochę inna bardziej różnorodna - słynną kępę cyprysów robiłem 17-40, belvedere 70-200 na dolnym zakresie (70-80), a słynną kapliczkę 100-400 (250-350) ogólnie to często używałem 70-200 - tak w toskanii z ekwiwalentem 320 też dał bym radę.
Odp: Zagwozdka - landszafty i telezoom
W Toskanii nie jest konieczne tak silne wydzielenie fragmentu krajobrazu jak na Morawach.
Wystarcza więc 300mm - u mnie jest to C70-300L. Natomiast kontrastowość obiektywu przy tych odległościach jest bardzo ważna.
Tutaj Canony robią dobrą robotę.
C100-400 jest dla mnie za duży i za ciężki na miasto więc po prostu go nie mam :(.
Odp: Zagwozdka - landszafty i telezoom
opcja 2) ja mam x2 i nie narzekam, nie interesują mnie opinie w internecie 8-)
Odp: Zagwozdka - landszafty i telezoom
no na to czekałem i po tej ostatniej opinii facet ma pełną jasność :mrgreen: i może sobie wybrać co mu pasuje
mnie też internety mało wzruszają tylko testowanie na sobie niestety trochę kosztuje ale ogólnie pozwala sobie wyrobić całkowicie własną, niezależną ale nie zawsze prawdziwą opinię w temacie
z tą kontrastowością z postu marfota to się całkowicie zgadzam lepszy obiektyw mniejsza rzeźba (w miękkim ....) w postprocesie