Podświetlenie pol AF

Dzień dobry :)

Dwa tygodnie kupiłem 700D i zrobiłem około 600 zdjęć. Dziś zauważyłem, że przy niektórych polach jest widoczna plama. Wydaje mi się, że nie wpływa to na celność AF, ale jest to dość uciążliwe dla mojego oka.
Problem jest widoczny zarówno przy używaniu konkretnego pola oraz jak ustawiam wszystkie pola na raz (zdjęcie poniżej). Jest to dość uciążliwe, gdyż uzywam wszystkich pol AF, a nie tylko centralnego.

Link do zdjęcia z wizjera (może lekko poruszone, ale widać opisany problem - pole na górze i trzy pola AF na dole):

https://drive.google.com/file/d/0Bw2...w?usp=drivesdk

Pytanie czy to coś poważnego? Czy warto to reklamować i czy może być to naprawione w ramach gwarancji producenta?

...hehehe.. ok tydzień temu pytałem na tym forum o to samo.. tyle, że ja mam EOSa1200d. Dość szybko jeden z forumowiczów uspokoił mnie, że ten typ autofokusa tak ma. To samo powiedzieli w pomocy technicznej online u canona... a będąc w znanym sklepie nie dla idiotów osobiście sprawdziłem EOSa1300D i 700D czyli modele posiadające ten system AF -jest to samo. Przypadłość ta nie ma oczywiście żadnego wpływu na celność AF.. no chyba, że jakoś pośrednio przez poczucie dyskomfortu użytkownika ;) No cóż -musisz z tym żyć :) Zdaniem wspomnianego wcześniej forumowicza, przepolerowanie powierzchni matówki ponoć usuwa ten artefakt, ale ja nie odważyłbym się tego robić i nie polecam ;)
A powiedz mi jak jest u Ciebie z jasnością tych czerwonych diodek w polach AF -czy w dzień na dworze są ledwo lub prawie nie widoczne (szczególnie gdy pokrywają jakąś jasną partie kadru)?

Cytat:

---

Zamieszczone przez ilovemm90

Dwa tygodnie kupiłem 700D i zrobiłem około 600 zdjęć.

---

Sorry, nie mogłem się powstrzymać :)
https://www.youtube.com/watch?v=2mu0enHQW6k

Cytat:

---

Zamieszczone przez pawelll

...hehehe.. ok tydzień temu pytałem na tym forum o to samo.. tyle, że ja mam EOSa1200d. Dość szybko jeden z forumowiczów uspokoił mnie, że ten typ autofokusa tak ma. To samo powiedzieli w pomocy technicznej online u canona... a będąc w znanym sklepie nie dla idiotów osobiście sprawdziłem EOSa1300D i 700D czyli modele posiadające ten system AF -jest to samo. Przypadłość ta nie ma oczywiście żadnego wpływu na celność AF.. no chyba, że jakoś pośrednio przez poczucie dyskomfortu użytkownika ;) No cóż -musisz z tym żyć :) Zdaniem wspomnianego wcześniej forumowicza, przepolerowanie powierzchni matówki ponoć usuwa ten artefakt, ale ja nie odważyłbym się tego robić i nie polecam ;)
A powiedz mi jak jest u Ciebie z jasnością tych czerwonych diodek w polach AF -czy w dzień na dworze są ledwo lub prawie nie widoczne (szczególnie gdy pokrywają jakąś jasną partie kadru)?

---

Wydaje mi się, że w ciągu dnia i w jasnych kadrach mniej widać ta poswiate, natomiast na zaslonietym obiektywie widać to dość mocno... Sam na pewno tego dotykać nie będę, ale może się wybiorę któregoś razu na Żytnia bo mam dość blisko :)

Wszystko jest OK, idź robić zdjęcia ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez ilovemm90

Wydaje mi się, że w ciągu dnia i w jasnych kadrach mniej widać ta poswiate, natomiast na zaslonietym obiektywie widać to dość mocno... Sam na pewno tego dotykać nie będę, ale może się wybiorę któregoś razu na Żytnia bo mam dość blisko :)

---

Tym bardziej nie rozumiem problemu i sensu tego watku - za diagnoze pieniedzy nie biora...

Wysłane z mojego U15 Pro przy użyciu Tapatalka

Tak jak piszą inni - rób zdjęcia i nie przejmuj się tym.

U mnie w 40d jest podobnie - rozmazany jest górny punkt AF (jest widoczne tylko wtedy, jak jest ciemno).
Akurat tak się składa, że wczoraj (18.04.2017) dałem aparat na Żytnią w celu kalibracji autofokusa i przy okazji poprosiłem o naprawienie tego rozmazania.
Wieczorem zadzwonił technik z CSI i powiedział mi, że nie jest w stanie wyeliminować tego bliku i że taki jest urok tego aparatu.
Mogą co prawda wymienić jakąś część za około 80 zł (nie pamiętam jak się nazywała) ale to nie wyeliminuje tej plamy i o najwyżej sprawi że będzie mniej widoczna.