..czy to normalne taki efekt odblasku (czy nie wiem jak to nazwać) widoczne przy dolnych punktach AF? Canon 1200D. Dołączam zdjęcie wizjera. Efekt widoczny szczególnie po ciemku:
Wersja do druku
..czy to normalne taki efekt odblasku (czy nie wiem jak to nazwać) widoczne przy dolnych punktach AF? Canon 1200D. Dołączam zdjęcie wizjera. Efekt widoczny szczególnie po ciemku:
...nikt nic? ...a może mam objawy przewrażliwienia? hihi A tak na serio to dodam, że w jasny dzień w ogóle nie widzę który punkt AF mam uaktywniony bądż się uaktywnia bo tak słabo świecą :/
W kazdym modelu jest to bardziej lub mniej widoczne.
Na matowce jest specjalny proszek ktory podswietlany swieci, tam jest go za duzo i jest ta poswiata. Wycierajac matowke pedzelkiem mozna ten proszek wytrzec i punkty nie beda swiecily.
Jesli to nowy aparat moze go wymien, jesli bardzo Cie to denerwuje. Jesli starszy, zabawa pedzelkiem (nie biore odp za skutki), lub wymiana matowki, jesli takowa sie wymienia w 1200'ce.
..dzięki :) W skali do 10 to denerwuje mnie to na 4 ;) hehe... wycierać matówki nie odważę się. Pewnie nie zwróciłbym uwagi na to gdyby ten efekt był równomiernie na wszystkich punktach af. A co do jasności tych diodek -w dzień też macie słabo a czasem praktycznie nie widoczne?
W 450d mialem ten problem, 600d tez mial takie "wady". Najlepiej to wygladalo w 60d, tam matowka byla czysta i nie swiecila obok punktu.Cytat:
Zamieszczone przez pawelll
W Twoim przypadku to i tak chyba wszystko jedno bo krzyzowy punkt jest na srodku, i tylko jego bym uzywal.
Aha, na zdjecia to nie ma wplywu.
Sprobuj zdemontowac te matowke i ponownie ja zamontuj - byc moze, ze cos sie stalo (czy ciebie, czy wczesniej) ze nie jest idealnie ulozona w swoim gniezdzie i stad problem.Tylko nie dotykaj jej nigdzie oprocz uchwytu.
Nie ruszaj matowki, bez narzedzi i wiedzy polecisz kilka stowek. To swiecenie to norma.
Przyklad, 600d w pracy: