Wersja do druku
Mam jeszcze trochę czasu, ale może Wasze zdanie pomoże mi w rozstrzygnięciu dylematu co kupić.
5D mk IV + 35/1.4 II + BG-E20 Battery Grip
czy
1DX mk II a 35 poczeka trochę na swoją kolej.
Czytałem, że jedynka nie lubi się serią Art Sigmy dlatego jeśli wybór padnie na niego, na canonowską 35 będę musiał poczekać.
Fotografuję właściwie każdy temat z wyjątkiem zdjęć studyjnych (a przynajmniej na razie).
bez dwóch zdań 1DxII - bawiłęm się 5DmkIV - jest niewiele gorsza od mkIII - zrypali coś z kolorem fot/balansem bieli, generalnie zepsuli ten aparat. A cena z kosmosu. To już wolałbym A7RII
Podzielam zdanie kolegi. 1DX to inna zupełnie kategoria sprzętu a 5D mk4 to w żadnym wypadku nie jest wart ceny jaką ma obecnie.
Cena 5D mk IV ostatnio spadła o jakieś 1,5k.
chrislab, matryca nowej piątki miała dobre opinie... Ale widać praktyka zawsze zwycięża nad teorią.
Mam obydwa obiektywy i 5Dmk4. Powiem krótko optycznie ciężko rozróżnić. Af minimalnie szybszy w Canonie szczególnie gdy ciemniej. No i na wyświetlaczu aparatu jak robię Sigmą widać szare kręgi Raw wygląda normalnie.Cytat:
Zamieszczone przez Scorpion
Chciałem pstryknąć oboma w cyfrowych. Niestety 1Dx mkII nie mieli w sklepie. :-(
Za to nowa piąteczka w teście optycznych całkiem nieźle wypadła.
Jeśli zarabiasz dobrze na foto i musisz mieć najpewniejszy strzał w prawie każdych warunkach to tak. Jeśli sporo strzelasz w dżunglach, jeździsz na ciężkie wyprawy po świecie to też. Jeśli podpinasz super tele (i to jeszcze z extenderem) to też. W cięższych warunkach oświetleniowych też. W innym wypadku to po prostu ciężki, drogi kloc i lepszych zdjęć nie da (poza oczywiście lepszym DR na niskich ISO ale to już zasługa nowych matryc a nie jedynki)Cytat:
Zamieszczone przez Scorpion
"Zarabiasz dobrze" jest kwestią indywidualną. Moje "dobrze" mogło by być dla kogoś "fatalnie". Generalnie nie zarabiam, ale chciałbym sprzęt jak najbardziej wytrzymały, niezawodny w trudnych warunkach oświetleniowych, na lata i taki, żebym za pół roku nie powiedział, "kur...cze, trzeba było dołożyć i brać droższy". Bo później to raczej dłuuuuugo nie będę kupował body.
Troszkę przypadek zdecydował,że od pół roku robię zdjęcia 1DX MKII.Czekałem na 5 MKIV ale wczesniej wyszła jedynka.Doskrobałem troszkę kasy,troszkę utargowałem i jestem w fotograficznym niebie:-)
Kup jedynkę.Nie będziesz załował zadnej wydanej złotówki.A co do "ciężkiego kloca"...miałem kolęgę który miał odnośnie fotosprzętu powiedzonko "jakość musi ważyć" i to jest prawda.Nie kupuj lekkiego sprzętu :-)
Nówka? Gdzie można się targować? ;-)