Wersja do druku
Cześć
Wczoraj zauważyłem że podczas robienia zdjęć na wysokim iso część zdjęcia jest jak by przepalona.
Wrzucam przykład z iso 6400 gdzie widać to bardzo wyraźnie, na iso 100,200 jest to praktycznie nie widoczne.
Mam pytanie czy ktoś się już spotkał z podobną usterką, co to może być i czy ewentualnie jakiś serwis z Krakowa ew Warszawy jest to wstanie naprawić.
trochę wygląda jak zdychająca migawka chyba, może uszkodzona lamelka?
strzel pare fotek na czasach 1/8000 1/4000 i zobacz czy coś takiego występuje :p
A jak masz szczescie to wina mrugajacego oswietlenia (jaki czas naswietlania byl na tym zdjeciu? - bo na 6400 moze byl juz rzedu 1/200 - 1/500. Na iso 100-200 w podobnych warunkach czas bedzie na tyle dlugi, ze tego efektu sie nie zobaczy). Zrob test na swietle dziennym.
Mi przy sztucznym migajacym swietle jedyne co sie trafialo to ciemne paski a nie przeswietlone :(
Zrob zdjecie z delielkiem, jak bedzie jasniejszy pasek to cos nie tak z elektronika ew softem.
Tu nie ma o czym dywagować, kształt części prześwietlonej jednoznacznie wskazuje na migawkę (lamelka nie wraca na czas, stąd przepał).