Canon 17-55 2.8 - mydło, czy wszystko ok?
Cześć
Mam Canona 17-55 2.8 z Canonem 70D. W związku z tym mam prośbę. Czasem mam wrażenie, że mój obiektyw jest mydlany. szególnie ma pełnej dziurze. Na F4 sytuacja się polepsza, jednak nie wiem czy jest wszysko tak, jak powinno być. Przed Canonem fociłem dużo Fuji Xe1 ze stałką 35mm, która była bardzo ostra i może po prostu zbyt dużo wymagam od zooma...
Proszę o komentarze do załączonych zdjęć, czy obiektyw mydli, czy jednak wszystko jest ok ;)
1. F2,8 ostrzone na pierwszą małą butelkę od lewej
https://zapodaj.net/d8de0e6e68d66.jpg.html
2. F 2,8
https://zapodaj.net/25315e3bb5869.jpg.html
3. F 4
https://zapodaj.net/d2c3f742144d0.jpg.html
4. F 4
https://zapodaj.net/d3c6637666c25.jpg.html
Za pomoc z góry dziękuję
Pozdrawiam ;)
Odp: Canon 17-55 2.8 - mydło, czy wszystko ok?
możesz sobie zweryfikować to czy jest rzeczywiście mydlany przez szybki i łatwy test.
Aparat na statyw, ustaw sobie coś w kadrze, zrób fotę przez wizjer normalnie a potem przełącz się w Liveview (przeostrz obiektyw) i zrób fotę przez LV. Jeśli foty będą miały taką samą ostrość to znaczy, że masz taki obiektyw :mrgreen: jeśli fota z liveview będzie bardziej ostra od tej zrobionej przez wizjer tzn że obiektyw nie trafia idealnie w punkt i możesz to skalibrować w body.
Foty wyglądają średnio