Mam pytanie odnośnie zakupu światłomierza (Sekonic Digital Master L-758D lub Sekonic L-478D).
Szukam osób, które posiadają w/w światłomierze i mogą się na ich temat wypowiedzieć.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Tomek
Wersja do druku
Mam pytanie odnośnie zakupu światłomierza (Sekonic Digital Master L-758D lub Sekonic L-478D).
Szukam osób, które posiadają w/w światłomierze i mogą się na ich temat wypowiedzieć.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Tomek
Mam 358 i 478, miałem 608, używałem 758.
Co dokładnie cię interesuje?
Glowna bolaczka L-478D jest... "dlugi" czas wlaczenia do 5sek, i brak spot'a (bez kupienia przejsciowki).
Czas włączania to nie problem (u mnie 3-4s), bo czas czuwania można sobie dowolnie ustawić.
Spota nie wszyscy potrzebują, mnie on przeszkadza, gorsza ergonomia, krajobrazów magic hour na analogu nie robię .
Główny problem to zużycie prądu, bez radia u mnie baterie wystarczają na 10-15 dni pracy.
Strach pomyśleć na ile godzin pracy wystarczy z wersją radiową.
358 i 758 bez radia, to praca ponad półtora roku na jednej baterii.
Kolejna podstawowa bolączka to zasięg radia. To nie z autopsji ale z wiarygodnego dla mnie źródła.
Jest o wiele mniejszy niż w reszcie modeli z modułem RT-32 i podobno bardzo problematyczny.
No ale RT-32 jest tylko pod Pocketa a w 478 można sobie wybrać wersję pod Phottixy, Odiny, Atlasy czy Skyporty Elinchroma,
do tego jest funkcja regulowania mocy lamp z poziomu światłomierza.
Niestety moduł w 478 jest niewymienny.
Mam pytanie czy posiadając 478 i przystawkę spot będę miał taką samą funkcjonalność jak z 758.
Czy różnica w cenie na korzyść 478 i przystawni spot jest tego warta czy lepiej zakupić droższy 758.
Zalezy jak bedziesz go uzywal. Sopt jest przydatny w specyficznych sytuacjach. Ja cisne bez spot'a i jakos zyje. Baterie wymieniam co 2 miesiace w 478d, alw uzywam go tylko raz w tyg (4-5h).
To zależy jak często będziesz tego spota używał i jaki kąt pomiaru jest dla ciebie lepszy.
Jeżeli często, to zdecydowanie 758 bo zakładanie przystawki jest imho upierdliwe.
Funkcjonalność w sensie działania będzie podobna,
nie identyczna bo przystawka ma kąt widzenia 5 stopni a 758 1 stopień i równie ważny aspekt,
w wizjerze 758 widzisz wartość pomiaru a w przystawce nie (tu dywaguję bo tej przystawki nie widziałem).
Miałem kiedyś 608 który miał zoom od 1 do 5 i praktycznie zawsze miałem ustawione na 1 stopień.
No ale tu mówię o swoich preferencjach, Ty możesz mieć inne.
Ja praktycznie nie używam spota i dlatego świadomie mam modele bez niego.
Dziękuję za informacje. Zamówiłem Sekonic Digital Master L-758D.
Hej.
Jak Ci się spisuje?
Ja mam L-758 Cine i jedynym dość ważnym minusem jest to że niektóre rodzaje świateł LED powodują wariowanie światłomierza.
Nie dokupowałem modułu bo mam 3 odbiorniki i 1 nadajnik YN więc musiałbym to sprzedawać ze stratą.
Światłomierz ustawiony na oczekiwanie na błysk (chyba 90 sekund czeka ale nie pamiętam dokładnie) i jeśli w zasięgu znajdują się zapalone lampki LED to światłomierz widzi to jako błysk i przez te 90 sekund cały czas dokonuje pomiaru w sposób ciągły. A że światła jest za mało to na wyświetlaczu pokazuje niedoświetlenie.
Pstryknięcie lampą nic nie daje bo po pstryknięciu on znów dokonuje pomiaru a LEDy mają jakąś częstotliwość błysków (dla ludzkiego oka widzianą jako światło ciągłe) i znów pokazuje niedoświetlenie poza skalą.
Jedynym ratunkiem jest albo moduł i przejście całym systemem na Pocket'a albo podłączenie się po kablu i wtedy problemu nie ma.
Generalnie jest to moim zdaniem OGROMNY minus i danie du.... przez Sekonica.
Pozdrawiam
adamm