Telekonwertery solidność i materiał obudowy

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć z czego zbudowane są obudowy konwerterów
Canon 1.4X III
Sigma TC1401
Kenko 1.4x 300 DG Pro

Chodzi mi o to czy obudowa to czysty żywy metal czy jakieś plastikowe cuda. Mam ten ostatni i zawsze myślałem,że obudowa to żywy metal ale już nie jestem tego taki pewny (przekopałem internet i tutaj też zdania są podzielone, nawet zdjęcia z rozebranego konwertera nie dają 100% potwierdzenia z czego on jest). Problem jest niby dość błahy i nazywa się 1dx2 i Sigma 150-600S. Jedno i drugie to ciężka cegła i przełamanie się w miejscu konwertera to by była katastrofa.

Canon 1.4x III ma obudowę z tworzywa :lol: ale nie robiłbym z tego żadnego problemu. Extendery Canona używane są przecież ze szkłami wielokrotnie cięższymi niż ta Sigma.

P.S. Moim zdaniem wszystkie Kenko również mają obudowy z tworzywa.

mialem kenko i mozna bylo nim gwozdzie wbijac
zreszta do tego sie lepiej nadawal

"Plastikowe cuda" potrafią być bardzo mocne teraz. Natomiast "przełamanie się" bardziej zależy to od użytkownika niż od materiału ;).

Trochę jestem zawiedziony tym plastikiem ale zrozumcie mnie, sprzęt nie mój, a moja wyobraźnia widzi pęknięty konwerter i tylko dwie ręce mogące ewentualnie złapać jedną część ;)

Trochę szukanie dziury w całym. Nie znalazłem schematu/zdjęć, ale wydaje mi się bardziej, że TC to jest stelaż pokryty plasitkiem. Pozatym podpiera się obiektywy, a waga aparatu (max 1,5kg) nie jest w stanie tego "złamać".

Poza tym chyba lepiej aby złamał się telekonwerter niż obiektyw albo żeby wyrwało bagnet z aparatu?

Aparat służy do robienia zdjęć, a nie wbijania gwoździ czy rzucania o asfalt ;-) Nie wyobrażam sobie jak można połamać TC, czy wyrwać gniazdo. Sorki, nie kupuje tego.

nie wyobrażam sobie co trzeba by zrobić by zepsuć zestaw w tym miejscu...
zestaw z ciężkim szkłem nie trzyma się za aparat, albo nosisz położone na ręce jak niemowlaka, albo trzymasz za łącznik statywowy.
miałem Canon Tcx1.4III, nie wiem z czego był zrobiony ale był bardzo solidny, nie można było nic pod tym względem mu zarzucić, w ogóle nie mogłem mu nic zarzucic :P

--- Kolejny post ---

nie wyobrażam sobie co trzeba by zrobić by zepsuć zestaw w tym miejscu...
zestaw z ciężkim szkłem nie trzyma się za aparat, albo nosisz położone na ręce jak niemowlaka, albo trzymasz za łącznik statywowy.
miałem Canon Tcx1.4III, nie wiem z czego był zrobiony ale był bardzo solidny, nie można było nic pod tym względem mu zarzucić, w ogóle nie mogłem mu nic zarzucic :P

Nikt nie mówi o wbijaniu gwoździ, rzucaniu czy trzymanie całości za body ;) Taki zestaw jednak trochę waży a przy robieniu z ręki i dynamicznym machaniu jednak trochę naprężeń się generuje. Skoro mówicie, że nie ma się co martwić to przestaję choć osobiście wolałbym ten korpus jednak mieć z metalu ;)