Wersja do druku
Mam taki problem - podczas robienia zdjęcia na długim naświetlaniu pojawiły mi się takie dziwne zielono-czerwone kropki. Czym to może być spowodowane? Da rade się tego zjawiska pozbyć? Gdy później robiłem krótkie naświetlanie to wszystko było w porządku. Wygląda mi to na Hot piksele ... ale czemu tak ich tak dużo? Jest ich pierdyliard na całym zdjęciu;/
CANON 6d, ISO - 100 , czas naświetlania - 400s
https://zapodaj.net/d03e457988049.jpg.html
grubo :mrgreen:
No po 400s to sie nie dziw. Matryca sie nagrzewa,więc i piksele się pojawiają. Przynajmniej tak mi się wydaje.
co chciałeś osiągnąć tak długim naświetlaniem? bo tam nic nie ma
a zdjęcie fajne
Podstawowa zasada jest taka, że długie czasy naświetlania potęgują powstawanie szumu, czy aż taki efekt jest normalny trudno powiedzieć, ktoś inny musiałby naświetlać tyle samo czasu.
Przy 30s może się pojawić po kilka bad pixeli, przy 400s widocznie jest ich trochę więcej.
ja często robię po 300s na 6D ale tylu hotów nie mam, właściwie to nawet nie wiem ile mam bo nie zauważyłem, wygląda to bardziej jak słynna 15 megapikselowa matryca - ta miała tentencję do produkowania gwiazd na zdjeciach dziennego nieba.
Wow, przy takim wycinku to nie ma się co dziwić.
czy z tym zdjęciem było coś "robione" w postprodukcji np. mocno poprawiana ekspozycja? mogę powiedzieć tylko tyle że ja takiej sraczki nie obserwuję, był już wątek dotyczący hotów na 6D przy długim czasie ale chyba nie w takim natężeniu.
Norma, czasem robie do 4min i tez tak mam (5d3).
