-
Zdjęcie życia
Wierzycie w cos takiego jak "zdjecie zycia"? Znacie moze jakies fotografie, ktore wyraznie wyrozniaja sie z portfolio ich autorow, do ktorych ani wczesniejsze ani pozniejsze nie moga sie rownac?
Ja osobiscie znam co najmniej jedno takie zdjecie, ostatnio otworzylem sobie galerie jego autora i ze smutkiem doszedlem do wniosku, ze niestety tylko ono rzuca mnie na kolana.
Robert Harrington
-
-
-
Naprawde fajne
Tylko troche wpółczuje autorowi. Pewnie teraz non topa słyszy "Fajne, ale masz lepsze" :(
Jak mnie dobija takie gadanie :evil:
-
Żuraw powinien dostać ze 3 lata :mrgreen:
-
To żuraw czy biała czapla ?
-
hehe, czy wierzysz w przeznaczenie, milosc od pierwszego wejrzenia, klatke zycia ;) ?
w to ostatnie tak, znam jedno takie zdjecie, i pewno je juz pokazywalem, ale mnie ono powala na kolana, dzis juz to zdjecie nie zrobi na nikim wrazenia, ale prosze zerknac na rok w ktorym zgloszono je do wpp - 1955 zadnych autofocusow, zadnego servo, bardzo maly dostep do jasnych szkiel, materialy o niskiej czulosci, same przeciwnosci a mimo tego ktos strzelil niesamowite pod wzgledem kompozycyjnym foto...
http://www.worldpressphoto.com/index...&bandwidth=low
-
Wlasnie, ciekawe jak wygladaly jego pozostale zdjecia. Czy byl to taki jeden jedyny "strzal" czy gosc trzymal wysoki poziom i mial opracowana technike.
-
http://www.oftfyn.dk/sidereng/mogens.htm
http://www.campscandinavia.dk/fotoside.asp?id=187
z tego co widze to koles ma nienaganne kompozycje, i na bank musial miec cos wpolnego z malarstwem, jednakowoz zrzadzenie losu ktore pomoglo mu ustrzelic tego motocykliste pewnie go przeroslo, nigdy juz nie przebil sie przez ta fote, zupelnie jak z najbardziej chyba znanym zdjeciem wszechczasow:
jeden z czolowych fotografow Nationala ktory je pstryknal, mowi ze nie ma tygodnia gdzie ktosby nie zadzwonil, nie napisal listu, nie zapytal co stalo sie z ta dziewczyna, to jest cholerne brzemie, zrobic cos tak dobrego ze samemu sie nie da przez to przeskoczyc, Cartier Bresson splodzil mnostwo dobrych zdjec, ale po ujawnieniu jego archwiow okazuje sie ze byl to maly procent jego tysiecy negatywow ktore zazwyczaj byly gniotami. Michal Aniol, robil rzeczy coraz to wieksze, od piety, kaplicy sykstynskiej przez dawida do bazyliki swietego piotra... nam pozostaje jedynie postmodernizm walenie glowa w mur czekanie na dobry moment ta wlasnie klatke zycia, lub bawienie sie w krzyk emocjami, jak saudek, newton czy dzisiejze wpp
-
Dzieki thorin, o tym wlasnie myslalem zaczynajac ten watek: o pojedynczych zdjeciach, ktore znokautowaly portfolia ich autorow, ktore ustawily im poprzeczke tak wysoko ze nigdy juz do niej nie udalo im sie "doskoczyc".
A co do tej Afganki, to pamietam ze nawet specjalna wyprawa zostala zorganizowana w celu jej odnalezienia. Nie wiem jak sie to skonczylo, widzialem tylko jakies fragmenty zapowiedzi na NG w TV. :|