Wersja do druku
Cześć
Zastanawiam się nad aparatem do fotografii kulinarnej - tethering na kompie.
i myślę nad Olympus OM-D E-M10 lub Canon(APS-C)
Najbardziej zastanawia mnie jeśli podłącze Canona do komp. i ustawie tryb LV jak długo można pracować na LV i jak to wpływa na matrycę.
grzeje się bardzo czy nie.
Czasami rónież zrobię jakieś inne zdjęcia makro czy coś innego ale to w ostatniej kolejnośći
Pozdrawiam
Wybierz Czy. Canon to marny system do wątroby w pistacjach.
Nic o budżecie, nic o doświadczeniu, informacja o tetheringu kluczowa dla dalszych rozważań ... post masakra. Jakich wiele... Coś w rodzaju "Planuję skoczyć ze spadochronem, ale nie wiem, jaki kolor czaszy będzie optymalny dla wzrostu 180 i masy 79 kg. Pomóżcie"
Tez jestem za czy
O resztę dopytaj na ich forum
Dlaczego doradzacie mu czy, jeżeli wyraźnie napisał, że potrzebuje jeden?
Chodzilo o marka czy - bardzo dobrego do schabowego.
Dla początkującego czy wystarczy w zupełności
Czy się grzeje czy nie to zależy id konkretnego korpusu oraz temperatury otoczenia. Internety donosza, że np. 60d jest odporne na grzanie, czyli nic się nie wyświetla komuś nawet po godzinach LV czy filmowania. A innym 7d się czasem grzeje albo 550d. W każdym razie, nie jest tak źle, żeby się Canony przegrzewały po klilku minutach. Ale temperatura musi trochę wzrosnać nawet jeśli nie przekracza limitu. Sprawdzenie czy i na ile to widać w
szumu wymagałoby dobrego testu.
Mam 60d i nigdy nie widziałem żadnego komunikatu o grzaniu, ale chyba nie używałem LV ani filmowania dłużej niż kilka minut. Z 6d czaiłem się na koliberki na LV i wifi przez co najmniej półgodzinne sesje i nic nie zauważyłem niepokojacego. Nie zdziwiłbym się gdyby szumy były większe niż na zimno, ale w Afryce też trzeba fotografować, więc nie można zawsze liczyć na chłodna matrycę.8-)