5d III - chyba problem ze spustem migawki
Witam Was,
użyłem szukajki i googla, ale nie udało mi się namierzyć tematu bądź Waszych wypowiedzi na ten temat. Jeśli było, dajcie linka proszę.
Objaw: aparat z przebiegiem ponad 100 tys, działał bez zarzutu, ostatnio większość czasu leży w torbie lub po prostu na biurku. Ni stąd ni zowąd zauważyłem, że albo nie chce zrobić zdjęcia po naciśnięciu, albo robi dwa (najczęściej gdy zwalniam spust robi to drugie). To w trybie one shot. W seryjnym w ogóle nie chce robić zdjęć, czasem jedno. Jak mocniej pogmeram przyciskiem spust wtedy rusza. Wygląda na to, że chyba do wymiany? Robił to już ktoś na żytniej? powiedzcie ile to kosztowało proszę.
Pozdrawiam
Odp: 5d III - chyba problem ze spustem migawki
Odp: 5d III - chyba problem ze spustem migawki
Też to widziałem, ale jakoś mam dylemat ?
W każdym razie dzięki za linka.
Jakby jeszcze ktoś napisał ile płaciliście w serwisie za wymianę? przynajmniej będę miał świadomość zanim zdecyduję się wysłać.
Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka
Odp: 5d III - chyba problem ze spustem migawki
Niecierpliwy jestem, zaryzykowałem, przemyłem, po godzinie próbnie odpaliłem aparat - spust działa na każde zawołanie! :-)
Metoda pewno nie zawsze zadziała, wiąże się z pewnym ryzykiem (dostania się izopropanolu w niepożądane zakamarki aparatu) ale generalnie mogę polecić!
Odp: 5d III - chyba problem ze spustem migawki
Miałem podobny problem w 40D, działał tylko AF. Izopropanol zadziałał.
Nawet laik sobie poradzi.
Odp: 5d III - chyba problem ze spustem migawki
Chyba tak. Najważniejsze to zapewnić odpowiednią pozycję aparatu, tak aby izopropanol nie rozlał się w kierunku pryzmatu, komory lustra itd. Ja dla pewności zamocowałem aparat na statywie, nie wiem czy ręcznik jak na tym filmiku jest 100% rozwiązaniem ;-)
Odp: 5d III - chyba problem ze spustem migawki
Dwa razy czyscilem tak spust 40d. Za każdym bez problemów wszystko działa