Wersja do druku
Witam
W dniu dzisiejszym odbywa się koncert w Opolu związany z Festiwalem ale na bramkach stoją ochroniarze i zatrzymują ludzi z lustrzankami. Koncert jest bezpłatny i jest na niego wolny wstęp. Na pytanie o regulamin ochrona odpowiada "odczep się", "spadaj". Wejście maja tylko ludzie z akredytacją. Mam pytanie czy często się z takim postępowaniem spotykacie?
To normalne - choć czasami bez sensu.
A że wstęp bezpłatny to nie oznacza, że organizatorzy pozwalają na rejestrację wydarzenia.
Podobnie było podczas dni otwartych Stadionu Narodowego - ale tam był bezsens polegający na tym, że główną atrakcją było zwiedzanie obiektu a nie występy mało znanych kapel muzycznych.
Te kapele to się powinny cieszyć, że ktoś ich chce słuchać i nagrać.
To jest widzimisie organizatora, pewnie kapele nie mają nic do gadania, a samego regulaminu pewnie ci ochroniarze na oczy nie widzieli. Tego typu zakazy są bez sensu to fakt.
a może po prostu wystarczy pójść do organizatora i poprosić o akredytacje?
podejrzewam ze bicie piany na forum problemu nie rozwiąże
Jak znam życie to umowy z kapelami są klepane z wzorca przygotowanego przez prawników na wszystkie okazje i nikomu nie zależy na tym aby trudzić się zmianą zapisów bo kapela mało znana i nie ma co tak zabraniać rejestracji foto/video. Co do akredytacji - to prawda co becekpl napisał - innymi słowy: "Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam"