Aparat do filmowania z ruchomym LCD - G7X czy coś innego?

Witam.

Szukam aparatu do filmowania, który dobrze sprawdzi się do nagrywania w mieszkaniu (czyli ogólnie w słabym świetle) oraz w plenerze, ale wymogiem jest ruchomy LCD. W wielu scenach potrzebuję nagrywać sam siebie, zarówno z ręki jak i statywu, więc muszę mieć podgląd w celu ustawienia kadru/ekspozycji itp. Do tej pory korzystałem z Lumixa LX-7, z którego jakości zdjęć i filmów jestem bardzo zadowolony, ale właśnie ten brak obrotowego LCD mnie tak irytuje, że postanowiłem zmienić sprzęt.

Po zrobieniu wstępnego rozeznania postawiłem na Canona G7x, gdyż teoretycznie pasuje mi we wszystkim łącznie z niewielkimi rozmiarami sprzętu i szerokim kątem obiektywu (od 24mm). Duży zoom nie jest mi potrzebny.

Czy w tej cenie (ok 2000 zł) jest jakiś sensowna konkurencja, do której warto troszkę dopłacić, lub czy może jest coś tańszego dającego zbliżoną jakość obrazu i funkcje? Ważne też, aby aparat podczas pracy AF nie generował dźwięku, który będzie później słyszalny na filmie.


Z góry dzięki za rady.
Pozdrawiam.

Polecam Canon G1X ale nie Mark II. Tylko ten pierwszy. Mark II ma pseudoodchylany ekran.
Porządna matryca, sam ostrzy i dobiera jasność. Jakość filmów b. dobra.
Obróbka, przynajmniej pod Adobe Premiere Elements 12 - bez problemu.
Przy filmowaniu zalecam dokupić od razu dodatkowe baterie. I porządną kartę.

Dzięki, ale chyba to samo można powiedzieć o G7X :)
W czym G1X będzie lepszy tak konkretnie?

G7X ma ekran tylko pochylany góra dół. To nie jest w pełni odchylany ekran jak w G1X.
G7X ma mniejszą matrycę (1 cal przekątna versus 1,5 cala przekątna w G1X).
Z kolei G7X ma jaśniejszy obiektyw (1,8 do 2,8) , a G1X ma 2,8- 5,8. No ale to wynika z mniejszej matrycy chyba głównie.
No ale skoro istotny jest brak "obrotowego" ekranu to raczej G1X. Chyba , że dla kogoś "klapka selfie" to już jest ekran obrotowy.