Helios 44-2/Pentacon 1.8 czy Yongnuo50mm 1.8
Witam wszystkich z tej strony początkujący amator :)
Ostatnio naszła mnie ochota na zakupienie jasnej stałki, na chwilę obecną posiadam puszkę 700d z kitem.
Zastanawiam się co wybrać, Heliosa lub Pentacona do 100zł czy chińczyka Yongnuo do 300zł. Stare szkiełka kuszą ceną i przepięknym (w mojej opini) bokehem a Yongnuo autofokusem i nowością. Nie jestem pewien czy chińczyk będzie malował równie ładnie co staruszki.
Co zrobilibyście na moim miejscu?
Odp: Helios 44-2/Pentacon 1.8 czy Yongnuo50mm 1.8
za 350zł da się trafić 50 1.8 stm a jak dołożysz do 400 to kupisz z miejsca na gwarancji
Odp: Helios 44-2/Pentacon 1.8 czy Yongnuo50mm 1.8
Ten "przepiękny" bokeh jest dyskusyjny i imho to hipsterska moda i nakręcanie popytu na zalegający w pawlaczach złom metalowo-szklany. W wizjerku 700D sobie wygodnie nie poostrzysz. To nie wizjer Zenita czy Prakticy.
Kup sobie 50 Canona tę nową z STM (nowe na Allegro ciut poniżej 500) i rób zdjęcia jak robią tysiące osób - z autofocusem. Jak nauczysz się robić fotki stałką, możesz pobawić się w próby ostrzenia ręcznego. Ale chyba szału nie będzie przy tym wizjerku, a chyba chodzi Ci właśnie o ostrzenie na maksymalnej dziurze, czyż nie?
Tak bym zrobił na Twoim miejscu.
Odp: Helios 44-2/Pentacon 1.8 czy Yongnuo50mm 1.8
Ja też bym odradzał manualne szkiełka właśnie ze względu na mały wizjerek w 700d. Możesz być bardzo zawiedziony po powrocie z pierwszych zdjęć, kiedy okażę się, że 3/4 fot jest do wyrzucenia, bo ostrość jest nie tam gdzie potrzeba. A na ekraniku aparatu wszystko może wyglądać ok.
Odp: Helios 44-2/Pentacon 1.8 czy Yongnuo50mm 1.8
Cytat:
Zamieszczone przez
sbahw
Zastanawiam się co wybrać, Heliosa lub Pentacona
Dylemat sprzed 40 lat!
Miałem oba w pakiecie z komuną ;).
Kup C50/1.8 STM. Daj sobie spokój z tym chłamem.
Odp: Helios 44-2/Pentacon 1.8 czy Yongnuo50mm 1.8
Cytat:
Zamieszczone przez
sbahw
Witam wszystkich z tej strony początkujący amator :)
Ostatnio naszła mnie ochota na zakupienie jasnej stałki, na chwilę obecną posiadam puszkę 700d z kitem.
Zastanawiam się co wybrać, Heliosa lub Pentacona do 100zł czy chińczyka Yongnuo do 300zł. Stare szkiełka kuszą ceną i przepięknym (w mojej opini) bokehem a Yongnuo autofokusem i nowością. Nie jestem pewien czy chińczyk będzie malował równie ładnie co staruszki.
Co zrobilibyście na moim miejscu?
zapomnij o tych szkłach, kup 50 1.8 stm
Odp: Helios 44-2/Pentacon 1.8 czy Yongnuo50mm 1.8
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Dylemat sprzed 40 lat!
Miałem oba w pakiecie z komuną .
Heh ale jaki ponoć cud malina bokeh :)i jakie ceny osiąga np na allegro:)niedługo to helios będzie legendą jak 50 D :)
Mam kilka aparatów ponad 100 letnich, i robię czasami nimi zdjęcia.To samo zdjęcie zrobione cyfrą nigdy nie będzie takie jak otrzyma się z mieszkowego aparatu - też z obiektywem,czy aparatu analogowego na kliszę.Masz lustrzankę-obiektywy cyfrowe,masz analoga -rób takim obiektywem jaki jest do tego rodzaju aparatu przeznaczony.Klimat zdjęcia z lustrzanki i jego czystość to jedno .Klimat zdjęcia z aparatu ponad 100 letniego i jego charakterystyczne cechy to drugie.Kup sobie kolego sbawh do tego heliosa czy to zenitha, czy praktice i ciesz się obrazkiem osiągniętym przez te aparaty.Zapewniam Cię że 700 D z obiektywem kitowym zapewni Ci więcej radości i mniej problemów z wykonywaniem poprawnych zdjęć niż połączenie 700 D plus helios.
Choć i można :
Helios 44-2 by bogdan l, on Flickr
Ale czy dla takiego obrazka warto?Ustawienie ostrości graniczy z cudem.
Odp: Helios 44-2/Pentacon 1.8 czy Yongnuo50mm 1.8
Dokładnie tak jak piszą koledzy wyżej. Ja miałem podobne dylematy kiedyś jak miałem takumara 50/1,4 heliosa i canona 50/1,8, wyprzedałem wszystko i kupiłem 50/1,4 canona i mam ją już 10 lat i nie chcę zmieniać, bo to najlepsze szkło, nawet jak porównywałem z sigmą 50 bez art.