Witajcie.
Będę robił ślub w kościele znajomym
Mam 300D i slave lampę DG280AZ Soligora
Jak ustawić aparat, żeby było w miarę optymalnie.
Ma sens iso400 M 1/60 5,6 i liczyć na to, że slave dobłyśnie???
a może podarować sobie tego slave ?
Wersja do druku
Witajcie.
Będę robił ślub w kościele znajomym
Mam 300D i slave lampę DG280AZ Soligora
Jak ustawić aparat, żeby było w miarę optymalnie.
Ma sens iso400 M 1/60 5,6 i liczyć na to, że slave dobłyśnie???
a może podarować sobie tego slave ?
Ustawienia w miarę logiczne. Tryb oczywiście M, rób RAW!Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Jakby było bardzo ciemno, to:
- przy krótkich ogniskowych (rzędu 20-30mm) możesz jeszcze trochę zejść z czasem do 1/50-1/40.
- trochę ryzykowne, ale jeśli nie bedziesz robić dużych odbitek to możesz podkręcić czułość do ISO 800.
- nie piszesz jaki masz obiektyw, a to najważniejsze! Nie podoba mi się to f/5,6 :? Pewnie masz KITa? Najlepiej jakbyś zdobył dobry egzemplarz Tamrona 28-75/2,8; przymknął go do f/4 a KITem posługiwał się tylko w brakującym zakresie 18-28mm, wtedy właśnie przy f/5,6.
Trudno mi powiedzieć, bo nie znam tej lampy. Jeśli znasz jej zachowanie i potrafisz to wykorzystać, to oczywiście każde dodatkowe zródło światła ma sens.Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Ale jeśli jej nie znasz i liczysz na cud, to bym sobie darował. W takich sytuacjach jak ślub nie ma miejsca na eksperymenty!
Potrzeba Ci mocnej lampy współpracującej z aparatem w E-TTL, a konkretnie:
- Canon z serii EX,
- Sigma EF-500 DG (ST lub Super),
- odpowiedni Metz (dobrać wg http://www.metz.de/en/photo_electron...tions.142.html)
- ewentualnie http://canon-board.info/showthread.php?t=9967
Slave'a raczej sobie podaruj. Zresztą jak chcesz go wyzwalać? Fotocela na drugi błysk? Radio? W kościele trzeba lampy min. 300Ws przy ISO 400, żeby coś z tła wyciągnąć, a z softboxem potrzeba jeszcze więcej mocy (lampę trzeba postawić kawałek od ołtarza). W ciemnym kościele 1/30 i dłużej jeśli statyczne kadry. Przy dłuższej ogniskowej można ciut krócej. Zależy od stabilności ręki. Poza tym zmierz ekspozycję w kilku ważniejszych miejscach i ustawiaj ok. 1 EV powyżej zastanego. Na M kontroluj ekspozycję w wizjerze. Przysłona raczej f5.6, wg mnie lepiej ciut gorsza jakość (KIT), a jaśniej z tyłu. Z przodu chcesz doświetlać wbudowaną? A, i postudiuj specyfikę E-TTL (głównie FEL). Jak nie masz WASI to bez FEC może być niefajnie...
1. mam wgrane Wasi z FEC-em / czy zawsze go załączać?
2. na zakupy nie mam kasy bo 2 tygodnie temu aparat kupiłem
3. Dobłyskać mogę albo wbudowaną, albo tym soligor slave (synchro na drugi błysk)
4. Obiektyw kitowy / na nic innego nie mam kasy w tej chwili i sytuacja nie zmieni się tak prędko, co dotyczy również zakupu lampy (niestety)
O ile dobrze doczytałem, to M i Tv podobnie potraktują lampę jako dopełnienie 1-go planu (Av da za duże czasy jak rozumiem).
P oczywiscie odpada bo nie mam ochoty na "kompaktowe" foty.
Moge podejść dość blisko do Państwa Młodych, mogę wejść również blisko ołtarza (3-4 metry).
Czyli 1/60 (ręka jeszcze nie tak wyćwiczona) / iso 400 / 5,6
Jak FEC-a ustawić przy fotografowaniu z 3 a jak z 7 metrów ?
Czy dać na pałę korekcję ekspozycji o +1EV, czy tylko jak dalej stroje od obiektu. Mam równoczęśnie dać FEC na + (ile?)
Mogę wziąść statyw / i walnąć np. 1/30
ale czy zdjęcie nie będzie nieostre, jak np. państwo młodzi troszkę się poruszą?
WB jak rozumiem na żarówkę ustawić
Zdjęcia RAW - to dla mnie też jasne (wtedy ten WB już nie taki istotny ;))
Czy Państwo Młodzi siedzący podczas czytania to wg. was statyczny kadr?
IMHO operowanie ze statywem w kościele wydaje mi się czasochłonne
Co macie na myśli mówiąc: kontroluj ekspozycję w wizjerze ? ten wbudowany światłomierz?
To jak z tym FEC-em
Z bliska FEL na twarz, kadr i pstryk (FEC ok. +2/3EV). Z dalsza cyk, histogram i FEC zależnie od rezultatu. WB na AUTO i RAW. Nie robiłem nigdy z WB za żarówkę (JPG), ale może warto, światła żarowego jest wszak sporo w kościele a lampa zazwyczaj lekko dobłyskuje. Jak siedzą to jest kadr statyczny. Czas zależy od ręki/statywu (ja nigdy nie używałem i chyba statyw się nie sprawdzi w kościele, bardziej już monopod). Poniżej 1/10 sek. zazwyczaj potrzeby nie ma (co przy szerokim kącie jest spokojnie do przyjęcia, bez lampy nawet); no, jak się mocno ruszą to mogą się rozmyć. Lepiej zapnij Soligora na aparat. Kontrola w wizjerze polega na patrzeniu na wskaźnik odchylenia od prawidłowej ekspozycji, który pokazuje odchył od zmierzonego zastanego na skali od -2 do +2 EV. W M ustawisz ekspozycję, a może się zdarzyć, że gdzieś jest jaśniej i jeszcze lampy ciut, więc przepalisz. Możesz czasem nawet ISO 800 jak się obawiasz zejść z czasem. Wg mnie lepsze wrażenie robią zdjęcia z jasnym tłem, i tym na pierwszy rzut oka różnią się od "typowej małpiej pstrykaniny" gdzie przód z flasha, tyłu nie ma (jest czarny). Choć na ISO 800 niedoświetlone z 300D widocznie zaszumią, to jednak na małych odbitkach nie jest to wg mnie bardzo szpetne.
Na P będziesz miał dokładnie takie same foty jak na M 1/60 f3,5-5,6 (zależnie od ogniskowej kita). Av da dłuższe czasy, Tv zjedzie zazwyczaj z przysłoną do pełnej wartości obiektywu jak na P. Wszystko zależy ile światła, zdarzają się wszak nowe jaśniutkie kościoły. W takich warunkach jeśli używamy flasha, to wg mnie jedynie M ma sens.
Znasz tego Soligora?Cytat:
Zamieszczone przez Raff
Bo jak to nie obsługuje E-TTL i będzie walić pełną mocą, to ja to blado widzę... Wyjara wszystko, co znajdzie się w zasięgu jego mocy!
Nie znając DOKŁADNIE tej lampy bezpieczniej chyba będzie zrezygnować z niej zrezygnować.
No fakt :-| Założyłem sobie (nie wiedzieć czemu), że to lampa dedykowana E-TTL. Jeśli nie, to wiadomo odpada! Nawet jeśli ma manual. Szkoda czasu i nerwów na zabawę. Można próbować nią doświetlać/kontrować, ale jest to ryzykowne przy braku doświadczenia. Można jednak wszak poćwiczyć :) A przód w wbudowanej też nie wymiata. Ale jeśli nie ma się co lubi się... ;)Cytat:
Zamieszczone przez gwozdzt
EDIT: luknąłem w sieć. To lampa z własną automatyką. Często się takowa sprawdza, z tym że z bliska przewala, trzeba przymykać/skracać czas i gubimy tło. Przede wszystkim trzeba sprawdzić jak średnio skorygować przysłonę do nominalnej podanej przez producenta. I jaki ma kąt krycia? Dyfuzorek by się sprzydał.
Chomiczq - pobaw się Soligorem, poFELuj i zdecyduj co Ci bardziej leży.
Spokojnie na stałe +2/3.Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Ale wcześniej robiłeś juz jakieś zdjęcia?Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Jeśli nie masz doświadczenia i jesteś jedynym fotografującym, to uważaj, bo możesz stracić znajomych... no chyba, ze Ci na tych znajomych nie zależy...
Z dwojga złego lepiej wbudowaną.Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Jeśli masz do tego Soligora taką szynę:
http://www.cyberphoto.se/?http://www...ar/dg280az.php
to spróbowałbym go wykorzystać na weselu ustawiając jego błysk na sufit (o ile sala będzie miała biały i niezbyt wysoki sufit).
To trzeba było za grosze kliszaka kupić i miałbyś na lepszy obiektyw, na lampę itd...Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Tv z lampą raczej nie ma sensu. Tryby użyteczne do pracy z lampą to właśnie Av i M.Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Generalnie masz rację, choć w Twoim przypadku wyszłoby Ci prawie to samo co chcesz ustawić tzn. P ustawiłby 1/60 i maksymalnie otworzył obiektyw. Ale lepiej trzymaj się M i Av.Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Ale nie biegaj i pamiętaj o "cichych" butach :-)Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
1/30-1/60, ISO 400-800, f/5,6.Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Tak samo. +2/3Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Nic "na pałę"!!!Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Zastanego raczej nie potrzebujesz nie korygować, chyba że będziesz robił w trybie M i będzie na tyle jasno, że przy ustalonych parametrach strzałka światłomierza zacznie wychodzić ponad zero. Wtedy skracaj czas np. do 1/80, 1/125, 1/160... aż zejdziesz ze swiatlomierzem conajmniej do 0.
po raz trzeci: +2/3Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
W dolnym zakresie ogniskowych możesz spokojnie zejść do 1/30. Ze statywem daj sobie spokój.Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Przed ślubem nie pij, to Ci się ręka nie będzie trzęsła ;-)Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Zaś młodych błysk lampy powinien "unieruchomić" (oczywiście o ile nie będziesz zbyt daleko i lampie wystarczy mocy).
O to nie jest takie proste. Profesjonaliści używaja specjalnych nakładek korygujących temperature barwową błysku celem wyrównania temperatury flasha i oświetlenia zastanego.Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Ty raczej ustaw Auto WB i rób RAW. Wprawdzie w ten sposób nie wyrównasz WB, ale przy wywoływaniu RAWów ustawisz poprawny WB dla pierwszego planu. Tło ci pewnie wyjdzie za ciepłe, ale to już zło konieczne.
Tak.Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Racja, odpuść sobie statyw.Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Juz pisałem: pilnować, żeby w trybie M światłomierz nie wychodził ponad zero.Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
Jeśli już by tak się będzie działo, to lepiej korygować to czasem migawki, ponieważ przymykając przysłonę skracasz zasięg lampy!
Po raz kolejny: +2/3!!!Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq
To rozwiało wiele moich wątpliwości.
To nie pierwsze foty jakie robię, ale powiedzmy że pierwszy poważniejszy ślub (niestety Państwo Młodzi to osoby niezbyt majętne - nie będzie wesela / nie będzie prof. fotografa, to moi znajomi więc ja im robię fotki.
Tą lampą już robiłem troszkę, ale wtedy bawiłem się jako drugi fotograf: http://www.szymiczek.neostrada.pl/zd.../img_0004.html
synchro przez stopkę u mnie odpada, szyna jest więc i tak będę mocował przez szynę. Lampa ma automatykę. Porobię trochę zdjęć z dodatkową lampą, a trochę bez. Ciepłe kolory tła aż tak bardzo mi nie przeszkadzają.
Robiłem już troszkę tym soligorem ze starym cyfrakiem (fuji s5500) i automatyka była na tyle, że nie przepalał.
Pozostaje pytanie, skąd EOS będzie wiedział że jest slave dodatkowy?
Może z tym soligorem dać fec na +1/3 tylko?
a bez niego na +2/3?
Czy automatyka lampy slave bierze pod uwagę siłę błysku który ją odpala? czy oblicza ile trzeba, bez względu na to, czy wywoła się ją lampą 7 czy 58 ;)
Kurcze, w kościele z KITem to troche ciężko żeby swiatlomierz wychodzil ponad zero przyczasach 1/60 czy nawet 1/30. No chyba, że to naprawde jasny kosciół jest. W niedziele sobie mierzyłem swiatło w kosciele to mi wychodziło przy f/3,5 1/60 i ISO 1600 tak około -2/3, -1 EV